Sparingowa wygrana Cerradu Czarnych z MKS Będzin. Tie-break dla radomian

Michał Nowak
Michał Nowak
W swoim drugim meczu podczas turnieju towarzyskiego rozgrywanego w Radomiu, Cerrad Czarni pokonali po tie-breaku MKS Będzin 3:2.

Sobotni przeciwnik radomian to zdecydowanie lepszy zespół niż Ślepsk Suwałki, z którym Cerrad Czarni rywalizowali w piątkowy wieczór. MKS Będzin jest ligowym rywalem radomskiej drużyny. To zespół po gruntownej przebudowie, bowiem w porównaniu z ubiegłym sezonem, w składzie zostało zaledwie trzech graczy. Wydaje się, że ekipa ta powinna spisywać się zdecydowanie lepiej niż w poprzednich rozgrywkach, w których zajęła ostatnią, czternastą lokatę w plusligowej stawce.

O ile pierwsze minuty były wyrównane, tak z każdą kolejną akcją przewaga zespołu z Będzina rosła. Rozpoczęło się od efektownego bloku przy stanie 6:7, a niedługo potem przewaga przyjezdnych urosła do siedmiu oczek po ataku Artura Ratajczaka ze środka. Gospodarze w tym fragmencie gry popełniali sporo błędów w przyjęciu i w ataku, stąd też tak duże prowadzenie MKS-u. Radomianie zerwali się do odrabiania strat, ale nie byli w stanie dogonić rywali. Po asie serwisowym Kyle Russela było 19:24, a partię zakończył zepsutą zagrywką Wojciech Żaliński.

Cerrad Czarni niepowodzenie w partii otwarcia powetowali sobie w drugiej odsłonie. Po początkowo wyrównanej walce odskoczyli rywalom na dystans trzech punktów i tę przewagę utrzymywali już właściwie do końca seta, którego skutecznym blokiem zakończył amerykański środkowy David Smith, który w sobotę spędził na parkiecie już więcej czasu niż dzień wcześniej, kiedy zagrał niespełna dwie partie.

Mimo że był to tylko mecz sparingowy, to walki po obu stronach siatki nie brakowało. Trzecia partia to wymiana ciosów. Żaden z zespołów nie potrafił osiągnąć znaczącej przewagi. W końcówce, po asie serwisowym Michała Kędzierskiego przewaga Cerradu Czarnych wynosiła dwa punkty (20:18). Przy stanie 23:21 trener Stelio DeRocco poprosił o przerwę dla swojego zespołu. Do remisu asową zagrywką doprowadził Jonah Seif (23:23). Po zaciętej końcówce ostatecznie górą byli goście po bloku na Bartłomieju Bołądziu.

Po ładnej akcji i efektownym, mocnym ataku Bartłomieja Bołądzia było 9:6 w czwartej partii. Zresztą w tym meczu sporo było silnych zbić czy serwisów. Po efektownym bloku prowadzenie wzrosło do pięciu "oczek" (12:7). Poświęcenia w sobotni wieczór także nie brakowało. Michał Kędzierski podczas jednej akcji przy próbie obrony piłki wpadł w krzesełka dla rezerwowych. Można powiedzieć, że zostało to nagrodzone w dalszej fazie tej partii. Dominacja Cerradu Czarnych w tej części gry nie podlegała dyskusji.

Również w tie-breaku gospodarze byli stroną przeważającą. Zespoły zmieniały strony przy stanie 8:5. Blok dał radomianom 11. punkt i cztery "oczka" przewagi. Ostatecznie, mecz zakończył się po ataku Bołądzia zwycięstwem gospodarzy 15:10, a w całym meczu 3:2.

- Widać, że drużyna z Będzina jest zespołem innym niż w ubiegłym sezonie. Bardzo solidna drużyna. Cieszymy się, że mogliśmy rozegrać taki mecz na tym etapie przygotowań. To był solidny sprawdzian. Musimy popracować nieco nad grą w bloku i w zagrywce. Cieszy dobra gra w kontrataku, gdzie mieliśmy bardzo dobrą skuteczność. Przed nami jednak jeszcze sporo pracy przed startem sezonu - skomentował to spotkanie Robert Prygiel, trener Cerradu Czarnych.

W niedzielę o godzinie 11, w ramach Memoriału Janusza Sobola, Cerrad Czarni Radom zagrają jeszcze w hali przy ulicy Narutowicza 9 w Radomiu z Barkom-Kazhany Lwów.

Cerrad Czarni Radom - MKS Będzin 3:2 (20:25, 25:21, 24:26, 25:17, 15:10)
Cerrad Czarni: Kędzierski, Bołądź, Wiese, Żaliński, Smith, Ostrowski, Watten (libero) oraz Urbanowicz, Zwiech
MKS Seif, Roberts, Peszko, Russel, Rejno, Ratajczak, Potera (libero) oraz Stysiał, Waliński, Kowalski

W drugim sobotnim meczu:
Ślepsk Suwałki - Barkom-Kazhany Lwów 0:3 (23:25, 16:25, 22:25).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sparingowa wygrana Cerradu Czarnych z MKS Będzin. Tie-break dla radomian - Echo Dnia Radomskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24