Sparta - Get Well: Siła tkwi w drużynie! Pięciu Spartan z biegowym zwycięstwem. Torunianie rozgromieni

Maciej Janowski wciąż leczy kontuzjowany bark, co nie przeszkodziło mu we wspieraniu klubowych kolegów z parku maszyn. I bez swojego kapitana Betard Sparta Wrocław zdołała jednak pokonać Get Well Toruń. Od początku zawodów piekielnie szybki był zwłaszcza Gleb Czugunow. Rosjanin w 3. biegu zanotował bodaj najlepszy wyścig w historii swoich startów na Stadionie Olimpijskim. Po wyjściu spod taśmy na prowadzeniu znajdowała się para torunian. 19-latek dwoił się i troił i ostatecznie znalazł patent najpierw na Chrisa Holdera, a chwilę później Rune Holtę. W kolejnym starcie Czugunow przywiózł dwa oczka, przez cztery oczka wywierając presję na prowadzącym Jasonie Doyle'u.

Od początku sezonu 2019 Max Fricke i Jakub Jamróg nie dawali zespołowi tyle, ile mogliby sobie życzyć sympatycy WTS-u. W 7. gonitwie ten drugi pomknął po swoją pierwszą ligową trójkę w barwach wrocławskiego klubu. Fricke sobotniej Grand Prix Polski zapewne nie zaliczy do udanych. W niedzielę jedynki, które najczęściej zapisywano przy jego nazwisku w programie meczowym, kibice mogli zamienić na trójki i dwójki z bonusem.

Chris Holder - 0, Jack Holder 0, 2, 2, 0, 2* i Igor Kopeć Sobczyński - 0. Menedżer torunian Jacek Frątczak próbował ratować wynik, stosując rezerwy. Jak pokazują zdobycze punktowe wspomnianych wyżej zawodników, jedynie te w wykonaniu młodszego z braci Holderów można uznać za udane. W drużynie przyjezdnych nie zawiódł jedynie Doyle - zdobywca 17 punktów. Odwrotną drogę niż Fricke przeszedł Niels Kristian Iversen - Duńczyk w sobotniej Grand Prix imponował szybkością, a ściganie na Stadionie Olimpijskim zakończył natomiast bez biegowego zwycięstwa.

"Spartanie" triumf w meczu zapewnili sobie w ekspresowym tempie, bo już po 11. gonitwie.

W pierwszym z biegów nominowanych chrapkę na trzy punkty miał Drabik. Junior Betardu Sparty musiał uznać jednak wyższość Doyle'a. W ostatnim wyścigu dnia - na pocieszenie - pierwsze biegowe zwycięstwo odnieśli przyjezdni. Para Doyle - Jack Holder przywiozła pięć punktów. Końcowy wynik nie pozostawia jednak wątpliwości, kto rządził w niedzielę na Stadionie Olimpijskim - wrocławianie wygrali 54:36.

Betard Sparta Wrocław - 54 pkt.
9. Tai Woffinden - 12+1 (3,2*,3,3,1)
10. Jakub Jamróg - 6+1 (0,3,2*,1)
11. Vaclav Milik - 4+1 (0,1*,1,2,-)
12. Gleb Czugunow - 8 (3,2,3,0,0)
13. Patryk Wojdyło - 0 (-,-,-,-,-)
14. Przemysław Liszka - 4+2 (1,2*,1*)
15. Maksym Drabik - 9+1 (3,3,1*,2)
16. Max Fricke - 11+2 (2*,3,2,3,1*)

Get Well Toruń - 36 pkt.
1. Jason Doyle - 17 (2,3,3,3,3,3)
2. Norbert Kościuch - 1+1 (1*,-,-,-,-)
3. Rune Holta - 3 (2,1,d,0,-)
4. Chris Holder - 2+1 (1*,0,0,1,-)
5. Niels Kristian Iversen - 5+1 (1,1,2,1*,-)
6. Igor Kopeć-Sobczyński - 2 (2,0,0,0)
7. Maksymilian Bogdanowicz - 0 (0,0,-)
8. Jack Holder - 6+1 (0,2,2,0,2*)

Bieg po biegu:
1. (62,78) Woffinden, Doyle, Kościuch, Jamróg - 3:3 - (3:3)
2. (63,07) Drabik, Kopeć-Sobczyński, Liszka, Bogdanowicz - 4:2 - (7:5)
3. (63,25) Czugunow, Holta, Holder, Milik - 3:3 - (10:8)
4. (63,12) Drabik, Fricke, Iversen, Bogdanowicz - 5:1 - (15:9)
5. (63,24) Doyle, Czugunow, Milik, Holder - 3:3 - (18:12)
6. (63,53) Fricke, Liszka, Holta, Holder - 5:1 - (23:13)
7. (63,12) Jamróg, Woffinden, Iversen, Kopeć-Sobczyński - 5:1 - (28:14)
8. (63,31) Doyle, Fricke, Drabik, Holder - 3:3 - (31:17)
9. (63,32) Woffinden, Jamróg, Holder, Holta (d) - 5:1 - (36:18)
10. (63,44) Czugunow, Iversen, Milik, Kopeć-Sobczyński - 4:2 - (40:20)
11. (63,16) Fricke, Holder, Jamróg, Holta - 4:2 - (44:22)
12. (63,75) Doyle, Milik, Liszka, Kopeć-Sobczyński - 3:3 - (47:25)
13. (63,32) Woffinden, Holder, Iversen, Czugunow - 3:3 - (50:28)
14. (63,59) Doyle, Drabik, Fricke, Holder - 3:3 - (53:31)
15. (63,30) Doyle, Holder, Woffinden, Czugunow - 1:5 - (54:36)