- Spasa prowadzimy dwutorowo. Sztab w Domie Lekarskim, pod kierunkiem doktora Bartosza Paproty, zajmuje się stawem barkowym. Za to w klubowej szatni zajmujemy się nim w przygotowaniu czysto piłkarskim. Już od jakiegoś czasu to robimy – mówi Dariusz Dalke, fizjoterapeuta Pogoni.
Delew uczestniczy więc w zajęciach podczas których biega, skacze, dba o kondycję nóg. Ale nic więcej.
Kontuzji barku Spas Delew doznał podczas eliminacyjnego spotkania Bułgarów z Białorusią. Skończyło się na szybkiej operacji, którą przeprowadził lekarz reprezentacji. Pierwsze diagnozy były takie, że skrzydłowy wróci do grania we wrześniu. Później częściej pojawiały się informacje, że to nastąpi jednak w październiku.
- Jesteśmy ostrożni, ale rehabilitacja przebiega bardzo dobrze. Jesteśmy zadowoleni z pracy, którą wykonuje zawodnik i jak podchodzi do swoich obowiązków. Jest szansa, że na początku września wróci już do treningów i może szybciej wróci do składu. Czekają go jeszcze szczegółowe badania i wrześniowa kontrola u lekarza kadry Bułgarii. Dopiero konsultacja naszych medyków i lekarzy z Bułgarii da pełną jasność w temacie – dodaje Dalke.
Z zachowania Delewa nie tylko lekarze i fizjoterapeuci Pogoni są zadowoleni. Profesjonalizm piłkarza zachwalał niedawno również szef klubu.
- Delew chyba wszystkich zaskoczył, że przed meczem z Wisłą Kraków przyjechał do Szczecina, bo chciał być razem z drużyną – wyjaśnił Jarosław Mroczek.
Kontuzja Delewa zmusiła klub do transferów. Na prawe skrzydło przyszedł wypożyczony z Lecha Poznań Dariusz Formella, który strzelił już nawet bramkę w lidze (z Piastem Gliwice).
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
