Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Superpuchar Polski. Legia i Cracovia zagrają o pierwsze trofeum w nowym sezonie. Vuković nie boi się klątwy

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
Michał Karbownik i Rafael Lopes
Michał Karbownik i Rafael Lopes brak
Już w niedzielę przekonamy się, kto zdobędzie pierwsze trofeum sezonu 2020/21. O Superpuchar Polski zagrają Legia i Cracovia. Faworytem są legioniści, choć w sześciu ostatnich meczach o to trofeum musieli uznać wyższość rywali. Trener Aleksandar Vuković nie wierzy jednak w "klątwę Superpucharu".

W niedzielę o godz. 20. na stadionie przy Łazienkowskiej oficjalnie rozpocznie się piłkarski sezon 2020/21. O Superpuchar Polski zagrają mistrz kraju Legia Warszawa ze zdobywcą Totolotek Pucharu Polski Cracovią.

Według bukmacherów faworytem są legioniści (kurs ok. 1,75, na Pasy ok. 4,8). Stawiający na niespodziankę mają jednak pewne argumenty. Cracovia w drodze po triumf w PP wyeliminowała właśnie Legię (3:0). Do tego stołeczni piłkarze uchodzą za specjalistów od porażek w Superpucharze. W 2018 r. przegrali z Arką 2:3, rok wcześniej po karnych. W 2016 i 2015 lepszy okazywał się Lech (1:4 i 1:3). W 2014 Zawisza (2:3), a w 2012 Śląsk (1:1 i 2:4 w karnych). Z ostatniego Superpucharu kibice Legii cieszyli się w 2008 r. (2:1 z Wisłą Kraków). Na boisku wywalczyli go m.in. Aleksandar Vuković (dziś szkoleniowiec Wojskowych), Jan Mucha (trener bramkarzy) i Tomasz Kiełbowicz (szef skautingu).

– Nie wierzę w żadną klątwę. Wkładamy mnóstwo wysiłku by wytłumaczyć drużynie, że wyniki z poprzedniego sezonu czy nawet miesiąca są już bez znaczenia. Ale prawda jest taka, że od wielu lat nie zdobyliśmy tego trofeum. To dla nas dodatkowa motywacja – podkreśla Vuković.

ZOBACZ TEŻ:

W trzech ostatnich meczach przy Łazienkowskiej górą była Legia (2:0, 2:1, 1:0). Mistrz Polski latem zrobił też najlepsze transfery w lidze. Do klubu przyszli m.in. Filip Mladenović (Lechia), Josip Juranović (Hajduk Split) czy kapitan i najlepszy strzelec Cracovii w poprzednim sezonie Rafael Lopes. Najgłośniejszy był jednak powrót Artura Boruca. W niedzielę przekonamy się, ilu z nich będzie gotowych do gry.

– Nie zagrają Jose Kante i Arvydas Novikovas. Musimy też poczekać na Andre Martinsa, Lopesa i Juranovicia, którzy dopiero rozpoczęli z nami pracę. Inna sytuacja jest z Mladenoviciem i Borucem, którzy trenują od kilku dni. Wiem, kto zagra w bramce, ale tego nie zdradzę. Do dyspozycji mam Boruca i Radosława Cierzniaka – skomentował Vuković.

ZOBACZ TEŻ:

Niewiadomą jest też skład gości.

- Najpierw muszę zobaczyć zawodników na boisku, a potem pomyślimy. Przygotowania są specyficzne, zawodnicy nie mieli długich urlopów, dostali rozpiski co mają robić. Przystąpimy do meczu o Superpuchar zaledwie po kilku treningach. Nasza przerwa była bardzo krótka, Legia miała większą, bo wysłali już wcześniej wielu zawodników na urlopy - podkreśla trener Pasów Michał Probierz.

Cracovia straciła Lopesa i Janusza Gola, klub podpisał już jednak kontrakty z kilkoma nowymi zawodnikami. Trzech trafiło do Krakowa z Korony Kielce: Iván Márquez, Michael Gardawski i Bojan Čečarić. Największe nadzieje fani wiążą z Marcosem Álvarezem. 28-letni napastnik z hiszpańskimi korzeniami grał w przeszłości młodzieżowych reprezentacjach Niemiec. Ostatni sezon spędził w 2. Bundeslidze, gdzie strzelił dla VfL Osnabrück 13 goli i dołożył do nich trzy asysty. Czy w Cracovii od początku będzie równie skuteczny? Przekonamy się już w sobotę wieczorem. Transmisja na antenach Polsatu i Polsatu Sport.

Trwa głosowanie...

Kto zdobędzie Superpuchar Polski 2020?

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24