"Świąteczne granie z Kubą" w Częstochowie znowu przyciągnęło tłumy kibiców!

"Świąteczne granie z Kubą" sprawia, że w tym jednym poświątecznym dniu oczy niemal całej Polski zwrócone są właśnie w kierunku Częstochowy. To wydarzenie, w którym uczestniczą całe rodziny. I tym razem przyciągnęło rzeszę fanów.

W jego ramach rozgrywany jest turniej, w którym rywalizują drużyny złożone z przyjaciół piłkarza Kuby Błaszczykowskiego. Wszyscy mierzą się na boisku podczas meczów piłki nożnej. W przerwach pomiędzy spotkaniami przed publicznością wystąpił m.in. O.S.T.R.

- Po paru latach możemy znowu uczestniczyć w fajnym przedsięwzięciu - podkreślał Jakub Błaszczykowski. - Jestem wdzięczny za okazanie bezinteresownej pomocy. Ta w przyszłości z pewnością przyniesie nam dużo dobrego. Wiem, w jak trudnym okresie się spotkamy i jak ciężko właśnie na przełomie roku znaleźć kilka wolnych chwil. Oczywiście cała impreza nie miałaby sensu, gdyby nie kibice, którzy tak licznie zawsze stawiają się na to wydarzenie - zaznaczał.

Od pierwszej edycji "Świątecznego grania z Kubą" za organizację imprezy odpowiada brat piłkarza, Dawid Błaszczykowski.

W wydarzeniu zawsze biorą udział gwiazdy z pierwszych stron gazet. Nie inaczej było i w tym roku. Wśród zawodników, którzy sprawdzili swoje umiejętności piłkarskie byli między innymi O.S.T.R., Anna Wyszkoni, Kaen, Grzegorz Gabor Jędrzejewski, Ostry Bezimienni, Cezary Trybański, Andrzej Młynarczyk, Bartek Demczuk, Joanna Jędrzejczyk, Agnieszka Radwańska, Dawid Celt, Łukasz Piszczek, Dawid Ogrodnik, Patryk Dudek, Robert Korólczyk, Magdalena Śliwa, Marcin Baszczyński, Paweł Brożek, Marcin Wasilewski, Mateusz Gamrot czy Bartosz Zmarzlik.

Na boisko wybiegli też oczywiście sprawcy całego zamieszania, czyli Dawid i Jakub Błaszczykowscy. Wszyscy przy dopingu kibiców starali się zaprezentować, z jak najlepszej strony.

- Niemal wszyscy pisaliśmy do Kuby i do Dawida, kiedy ponownie spotkamy się w Częstochowie. Covid pokrzyżował nam plany, ale na szczęście ponownie możemy zobaczyć się na tym wydarzeniu. Kuba jest idolem dla wielu osób, i dla nas to zaszczyt, że możemy wziąć udział w takiej inicjatywie. To jest najlepsza impreza charytatywna na całym świecie! - mówiła Joanna Jędrzejczyk.

Podczas wydarzenia rozegrano cztery mecze. Niemal wszystkie obfitowały w wiele - czasem niezwykle efektownych - bramek. W rywalizacji o trzecie miejsce decydowały rzuty karne. Ostatecznie po emocjonującym finale trofeum - puchar prezydenta miasta - wznieśli zawodnicy drużyny "Morelowej", w składzie której znaleźli się m.in. Anita Włodarczyk, Patryk Dudek, Magdalena Śliwa i Paweł Brożek, który jako kapitan odebrał trofeum z rąk włodarza miasta Krzysztofa Matyjaszczyka.

I wprawdzie drużyna Kuby Błaszczykowskiego nie wygrała tegorocznej edycji imprezy, ale przecież nie o wygraną tutaj chodziło. Najważniejsze było wsparcie działań fundacji Ludzki Gest, której piłkarz jest założycielem.

Podczas wydarzenia najważniejsza jest nie tylko dobra zabawa, ale przede wszystkim szczytny cel. Aby wejść na imprezę trzeba zakupić bilet-cegiełkę. Koszt jednej wejściówki wynosił 50 złotych. Cały dochód z imprezy trafia bowiem do podopiecznych Fundacji "Ludzki Gest", która wspiera najmłodszych, będących w trudnej sytuacji życiowej, w rozwoju ich pasji i talentów.

Prawdziwą gratką była możliwość zdobycia autografów sportowców i gwiazd. Niemal wszyscy - oczywiście z Kubą Błaszczykowskim na czele - po zakończeniu wydarzenia cierpliwie pozowali do zdjęć i rozmawiali z fanami.