Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:0 (25:19, 25:21, 25:22)
Cerrad Czarni: Vincić 3, Żaliński 19, Fornal 9, Kwasowski 16, Teryomenko 3, Huber 5, Watten (libero) oraz Ostrowski.
Aluron Virtu Warta: Pająk 2, Bociek 19, de Leon 7, Patak 8, Swodczyk 2, Smith 4, Koga (libero) oraz Żuk, Kaczorowski, Andrzejewski (libero), Zajder 2.
Sędziowie: Mariusz Gadzina i Paweł Burkiewicz.
MVP: Wojciech Żaliński (Cerrad Czarni).
Trener Robert Prygiel postawił na identyczne wyjściowe zestawienie, jak w ostatnich spotkaniach, czyli z Wojciechem Żalińskim w ataku. Pojedynek rozpoczął się od wymiany ciosów. Raz jeden, raz drugi zespół wychodził na minimalne prowadzenie. Zawiercianie jako pierwsi zdobyli parę oczek z rzędu i przy stanie 11:14 o czas poprosił trener Prygiel. Szybko jednak Cerrad Czarni odrobili stratę. Po dwóch skutecznych akcjach Norberta Hubera - najpierw atak z piłki sytuacyjnej z drugiej linii, a potem as serwisowy - radomianie doprowadzili do remisu (16:16). Potem świetnie w polu zagrywki spisywał się Dejan Vincić, który mocno utrudniał przyjęcie gościom. Po ataku Kamila Kwasowskiego z lewego skrzydła było 20:17. Przy stanie 21:18 efektownym blokiem na Grzegorzu Boćku popisał się Wojciech Żalinski. Kwasowski dołożył dwa asy i było już 24:18. Set otwarcia zakończył się kilka chwil później po ataku kapitana radomian z piłki przechodzącej.
Podobnie, czyli od walki punkt za punkt, rozpoczęła się druga odsłona - w tym fragmencie gry oba zespoły szybko kończyły swoje akcje skutecznymi atakami. Po ataku Łukasza Swodczyka i nieporozumieniu w szeregach radomian było 5:8. Efektowny atak Żalińskiego dał remis 9:9, a chwilę później na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Tomasz Fornal i o czas poprosił trener Aluronu Virtu Warty Zawiercie. Po autowym ataku gości, przewaga Cerradu Czarnych wzrosła do trzech "oczek" (18:15), a swoją drugą przerwę w tej partii wykorzystał trener Emanuele Zanini. Kilka chwil później atak Boćka z prawego skrzydła zatrzymał Kwasowski i było już 20:15. Po bloku na De Leonie miejscowi mieli piłkę setową (24:19). Goście podjęli jeszcze walkę wygrywając dwie kolejne akcje, ale seta numer dwa po obiciu piłki o blok zakończył Fornal.
Pierwsze minuty trzeciej partii do złudzenia przypominały to, co działo się na tym etapie w setach pierwszym i drugim. Po bloku na Żalińskim (który po dwóch setach miał znakomitą skuteczność - 85%, 11/13 skończonych ataków) było 9:11 i o czas poprosił trener Prygiel. W aut atakował Kwasowski, a dwoma asami serwisowymi opisał się De Leon i strata radomian wzrosła do sześciu oczek (9:15), a szkoleniowiec Cerradu Czarnych wykorzystał kolejną przerwę. Trzy kolejne akcje należały do miejscowych (12:15), a po autowym ataku Davida Smitha strata wynosiła już tylko jedno "oczko" (15:16). Do remisu doprowadził kapitan Żaliński. Po ataku Boćka goście zyskali dwa punkty przewagi, ale po dotknięciu siatki przez Zajdera znów był remis (22:22). Dwa bloki na Boćku dały Cerradowi Czarnym piłki setowe (24:22)! Kilka chwil później radomianie cieszyli się ze zdobycia trzech punktów do ligowej tabeli po asowej zagrywce Dejana Vincicia!
ZOBACZ TAKŻE: Konferencja prasowa Cerradu Czarnych Radom przed meczem z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie.
Autor jest również na Twitterze Follow @MichalNowak_ |
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected] lub Facebook.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz najpiękniejsze dziewczyny Studniówek 2018 w regionie radomskim
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Zobacz najprzystojniejszych maturzystów w regionie radomskim [MISTER STUDNIÓWKI 2018]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?