Policki zespół zademonstrował bardzo dobrą dyspozycję, jeśli weźmiemy jesienne kłopoty drużyny i pecha, który dopadł sztab szkoleniowy tuż przed wyjazdem do Włoch. Pierwszy trener Ferhat Akbas i kilku asystentów uzyskało pozytywne wyniki testów na koronawirusa. Chorzy pozostali w domach, a Chemik prowadzony jest w hali przez Przemysława Kawkę. Oczywiście Akbas jest w ścisłym kontakcie z drużyną, ale na gorąco decyzje musi podejmować Kawka.
Zespół z Ołomuńca nie był mocnym przeciwnikiem. Chemik od pierwszego seta pokazywał, że jest lepszy. Spokojnie budował przewagę, dobrze punktował blok i ta różnica rosła.
W drugim secie jedynie sam początek był nieudany (0:3), ale po zdobyciu pierwszego punktu poszło. Czeszki nie były w stanie nawiązać wyrównanej walki również w trzeciej partii i dlatego po godzinie gry mistrz Polski zakończył spotkanie.
W środę o 20.30 Chemik zagra z Dynamem Kazań, a w czwartek o 20.30 Igorem Gorgonzolą Novarą. Rosjanki i Włoszki to faworytki grupy, więc Chemika czeka poważniejszy sprawdzian formy.
VK UP Ołomoniec – Grupa Azoty Chemik Police 0:3
Sety: 18:25, 19:25, 18:25.
Chemik: Kowalewska, Brakocević-Canzian, Mędrzyk, Łukasik, Wasilewska, Kąkolewska oraz Maj-Erwardt (libero) - Połeć.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?