Już w okresie świątecznym informowaliśmy, że na powrót do Szczecina zdecydował się Robert Obst. Wychowanek Pogoni w jej szeregach debiutował kilka lat temu w elicie, ale później karierę rozwijał w innych regionach kraju. Ostatnie pół roku spędził w czwartoligowej Gwardii Koszalin, a ze względów na kłopoty finansowe tego klubu zdecydował się odejść i związać ze Świtem.
Na Skolwin w czerwcu miał trafić Maciej Koziara (27 lat, środkowy pomocnik). Zawodnika obowiązywała jeszcze półroczna umowa z Zawiszą Bydgoszcz, ale działaczom ze Szczecina udało się dopiąć ten transfer przed tygodniem.
Pomocnik pochodzi z Ełku, ale już jako junior grał dla Arki Gdynia. W maju 2014 zadebiutował w I lidze. Jako młodzieżowiec miał małe szanse na grę, więc był wypożyczany m.in. do Gryfa Wejherowo czy Finishparkietu Drwęca Nowe Miasto Lubawskie. Krótko grał dla Miedzi Legnica, GKS Bełchatów, a od lipca 2021 związany był z Zawiszą. W tym zespole grał coraz więcej i coraz lepiej. W obecnym cyklu zdobył 9 bramek w 16 meczach.
- Cieszymy się, że kolejny wyróżniający się zawodnik w rozgrywkach zdecydował się wybrać nasz klub i pomóc rozwijać projekt piłkarski w północnym Szczecinie. Liczymy, że wzmocni rywalizację w środku pola oraz, że swoim doświadczeniem pomoże nam w odnoszeniu boiskowych sukcesów – mówił prezes Świtu Paweł Adamczak.
Ostatnim wzmocnieniem Świtu jest sprowadzenie 27-letniego napastnika Krzysztofa Ropskiego z Polonii Bytom. Ciekawostka – Ropski pochodzi z Tarnowa, ale w wieku juniora trafił do Cracovii. Wiosną 2014 r. zagrał w dwóch meczach półfinałowych CLJ U19 z Pogonią. Oba kończyły się wynikiem 3:5 i dopiero karne (3:5) przesądziły o sukcesie „Pasów”. Ropski grał w podstawowym składzie, ale bramek nie zdobył. W składzie Pogoni grał wtedy Robert Obst.
Nie przebił się też do pierwszego zespołu Cracovii, więc szczęścia szukał m.in. w Radomiaku (II liga), Siarce Tarnobrzeg (II i III liga), Motorze Lublin (II) czy Skrze Częstochowa (I liga). Ponad rok reprezentował Polonię, której pomógł awansować do II ligi, ale w niej raczej był zmiennikiem.
- Udało się nam zrealizować 90 procent planów na zimowe transfery. Raczej wystarczy, choć poszukujemy jeszcze młodzieżowca i obserwujemy rynek pod kątem tzw. transferu last minute – mówi Szymon Kufel, dyrektor Świtu.
Świtowcy rozpoczęli też już sparingi (remis z TGS Neusterlitz), a w sobotę o 15 podejmą Wartę Gorzów. Później kolejne spotkania towarzyskie w Niemczech. 19 lutego Świt ma polecieć na tygodniowy obóz do Turcji. Zaliczka została już wpłacona.
- Po raz pierwszy wylecimy trenować poza Polskę. Zdecydowaliśmy się na taki krok ze względów finansowych, a warunki boiskowe będą dużo lepsze – tłumaczy Kufel.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?