Szymon Szymonowicz uratował honor polskich zapaśników. Jeden medal MMŚ w Tiranie

Szymonowicz przed rokiem uplasował się na najniższym stopniu podium podczas młodzieżowych mistrzostw świata. Zawodnik związany z klubem MKS Cement-Gryf Chełm tegoroczną rywalizację w Tiranie rozpoczął w sobotę. W pierwszej walce w niespełna minutę rozprawił się ze Szwajcarem Christianem Zempą, w kolejnej uległ jednak Chorwatowi Matejowi Mandiciowi przez przewagę techniczną. Na szczęście rywal dotarł do finału, co pozwoliło Polakowi wystartować w repesażach.

Samvel Sargsyan, reprezentant Armenii, który był pierwszym rywalem niedzielnych repesaży Szymonowicza, niewiele miał do powiedzenia, a walka trwała zaledwie 53 sekundy. Nasz zapaśnik był górą także w walce o trzecie miejsce, w której mierzył się z Finem Waltterim Latvalą. Szybko zdobyte cztery punkty poprawione rzutem za kolejne dwa oczka zwiastowały, że Polak może wygrać poprzez przewagę techniczną. I tak też się stało po tym, gdy Szymon wykonał akcję w parterze (wózek), a chwilę później rywal stracił punkt poprzez nieudany challenge.

O brązowy medal walczyły także dwie Polki, niestety, bez powodzenia. W kategorii 76 kg Patrycja Słomska w decydującej o miejscu na podium walce uległa Litwince Kamile Gaucaite, z kolei Wiktoria Chołuj (72 kg) może mówić o braku szczęścia, bowiem jej walka z Białorusinką Wiktorią Radzkową zakończyła się remisem 3:3, a o tym, iż krążek trafił w ręce rywalki przesądził fakt, iż wykonała ona pierwszą akcję za dwa punkty, podczas gdy nasza zawodniczka trzykrotnie dopisywała do swojego konta jedynie po punkcie. Dodatkowo tuż przed końcem walki Wiktoria wykonała akcję dwupunktową, nie została jednak ona zaliczona, gdyż rzut został wykonany już poza wyznaczoną strefą.

Kolejne młodzieżowe mistrzostwa świata odbędą się w dniach 21-27 października 2024 roku, a gospodarzem ponownie będzie Tirana.