Tauron GTK Gliwice - Anwil Włocławek ZDJĘCIA KIBICÓW, WYNIK Gliwiczanie walczyli do końca. Zdecydowała trzecia kwarta

Tauron GTK Gliwice przystąpił do spotkania z Anwilem z bilansem trzech porażek w trzech pierwszych meczach sezonu, w tym ostatnio dotkliwą w Szczecinie z Kingiem 86:112. Goście z Włocławka mieli na koncie trzy zwycięstwa, w tym w poprzedniej kolejce u siebie z MKS-em Dąbrowa Górnicza 97:91. W czwartek dąbrowianie odprawili niepokonany wcześniej Start Lublin 112:87. To świadczyło o skali trudności piątkowego meczu gliwiczan…

Gliwiczanie podjęli walkę i w pierwszej i drugiej kwarcie prowadzili 5 punktami - 20:15 i 33:28. Na przerwę między połowami schodzili jednak z trzema punktami straty - 37:40. Na początku trzeciej kwarty było 37:44, a Anwil przed czwartą częścią miał już 17 punktów przewagi - 49:66. Później strata sięgnęła już 20 punktów - 51:71. Drużyna trenera Pawła Turskiewicza jeszcze podjęła walkę jednak nie była w stanie odrobić tak dużej straty...

Koby McEwen zdobył dla gliwiczan 24 punkty i miał 3 asysty. Najlepszym strzelcem gości był Jakub Garbacz z 17 punktami. Dołożył do tego 4 zbiórki.

Anwil wygrał czwarty mecz i wskoczył na pozycję lidera Orlen Basket Ligi.

Tauron GTK Gliwice - Anwil Włocławek 77:88 (20:20, 17:20, 12:26, 28:22)

GTK: Koby McEwen 24, Łukasz Frąckiewicz 13, Martins Laksa 12, Kadre Gray 9, Maciej Bender 6, Joshua Price 5, Jan Malesa 4, Tomasz Śnieg 2, Tomasz Palmowski 2, Terry Henderson 0, Aleksander Busz 0, Samuel Gusławski 0.

Anwil: Jakub Garbacz 17, Luke Petrasek 14, Janari Joesaar 13, Victor Sanders 13, Tanner Groves 12, Mateusz Kostrzewski 6, Kalif Young 5, Amir Bell 4, Kamil Łączyński 3, Jakub Schenk 1, Igor Wadowski 0, Filip Siewruk 0.