Tauron Liga. Duże potknięcie Uni Opole. Znowu uległo Ita Tools Stali Mielec [ZDJĘCIA]

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Uni Opole - Ita Tools Stal Mielec 2:3
Uni Opole - Ita Tools Stal Mielec 2:3 Wiktor Gumiński
Nie popisały się siatkarki Uni Opole w spotkaniu 14. kolejki Tauron Ligi, niespodziewanie przegrywając u siebie 2:3 z Ita Tools Stalą Mielec.

Tym samym drużyna z Mielca odniosła w Stegu Arenie dopiero drugie ligowe zwycięstwo w sezonie i ... drugie właśnie nad Uni, w identycznym stosunku jak w pierwszej części fazy zasadniczej. O ile jednak generalnie początek sezonu w wykonaniu opolskiej ekipy był nieudany, o tyle teraz jego niepowodzenie w konfrontacji z mielczankami było sporego kalibru niespodzianką.

Jak po grudzie szło opolankom od początku meczu. Weszły w niego bardzo niemrawo, przez co siatkarki Stali już w pierwszych kilkunastu minutach uwierzyły w to, że mogą w Opolu powiększyć swój dorobek punktowy. W inauguracyjnej partii to zespół z Mielca, który przed startem spotkania zamykał tabelę Tauron Ligi (po jego zakończeniu już nie, bo przeskoczył Metalkas Pałac Bydgoszcz) dzielił i rządził na boisku, bezdyskusyjnie zwyciężając 25:18.

W drugim secie zawodniczki Uni grały nieco lepiej, ale nadal nie można było powiedzieć, że choćby zbliżyły się do swojego optymalnego poziomu. Z czasem ponownie to mielczanki wypracowały sobie kilka punktów przewagi, co wystarczyło im do tego, by wygrać 25:22.

Prawdziwa pobudka gospodyń nastąpiła dopiero w trzeciej odsłonie. Do walki poderwała je przede wszystkim atakująca Katarzyna Zaroślińska-Król. Śmiało można powiedzieć, że to dzięki niej ekipa z Opola ostatecznie nie zakończyła potyczki z zerowym dorobkiem punktowym.

Bo choć w trzeciej partii Uni pewnie triumfowało 25:16, to czwarta znów zaczęła się nie po jego myśli. Zrobiło się naprawdę nieciekawie dla opolanek, kiedy Stal prowadziła już 11:6. Miejscowe jednak w porę się przebudziły, w czym znów była ogromna zasługa Zaroślińskiej-Król. A że z czasem na swoje właściwe obroty wskoczyła też przyjmująca Ana Karina Olaya, ekipa z Opola była w stanie odwrócić losy czwartego seta o 180 stopni i zwyciężyć 25:20.

Tie-break natomiast był idealną kwintesencją tego, jak przebiegała cała rywalizacja. Jego losy zmieniały się jak w kalejdoskopie. Raz lepsze momenty przeżywało Uni, raz Stal. Ostatecznie jednak trzy ostatnie akcje padły łupem zespołu z Mielca.

Pomimo tego niepowodzenia, Uni pozostało na 7. miejscu w tabeli. Aktualnie ma na koncie 17 punktów.

Uni Opole - Ita Tools Stal Mielec 2:3 (18:25, 22:25, 25:16, 25:20, 13:15)
Uni: Bińczycka (1 pkt), Olaya (22), Orzyłowska (11), Zaroślińska-Król (29), Pamuła (8), Połeć (10), Adamek (libero) oraz Barbero (1), Janicka, Białek, Kecher (2).
Stal: Kucharska (4), Mucha (17), Kubacka (7), Gierszewska (20), Nowacka (15), Bałucka (10), Łyduch (libero), Pancewicz (libero) oraz Dyduła (1), Lymareva, Walczak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Tauron Liga. Duże potknięcie Uni Opole. Znowu uległo Ita Tools Stali Mielec [ZDJĘCIA] - Nowa Trybuna Opolska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24