W tej kolejce Nice PLŻ zawodników nowohuckiego klubu czeka najdłuższy wyjazd. W niedzielę zaprezentują się na torze Lokomotivu Daugavpils. To miasto od Krakowa dzieli ponad 900 kilometrów. Żużlowa ekipa na mecz wybiera się już dzisiaj. Po drodze ma przystanek w Suwałkach, gdzie spędzi noc. W planach jest m.in. pływanie na kajakach.
Na Łotwę Speedway Wanda Instal jedzie walczyć o zwycięstwo, ale w klubie zdają sobie sprawę, że będzie o to niezmiernie trudno. Tamtejszy zespół początek sezonu miał rewelacyjny, wygrywał mecz za meczem. Później w „Lokomotywie” coś się zacięło, traciła punkty i musiała oddać prowadzenie w tabeli Orłowi Łódź (ma 7 pkt przewagi). Obecnie celem jest przede wszystkim walka o drugą lokatę (dwie najlepsze drużyny rozegrają finałowy dwumecz o awans do ekstraligi). Zajmuje ją łotewski klub, ale tyle samo punktów, 22, ma trzecia w tabeli Stal Rzeszów.
- Daugavpils to twierdza praktycznie nie do zdobycia. Liczę jednak, że uda nam się nawiązać walkę, może nawet pokusić się o niespodziankę. Musimy jak najszybciej „odczytać” tor, żeby umieć na nim jeździć, a nie tylko się ślizgać - mówi Adam Weigel, trener Speedway Wandy Instal.
Krakowianie mają już znikome szanse na włącznie się do walki o awans, ale o czwartej pozycji, do której teraz tracą tylko 3 „oczka”, mogą realnie myśleć. Trener Weigel zapowiada, że w ostatnich spotkaniach zespół oczywiście będzie walczył o zwycięstwa, lecz będą one także okazją do sprawdzenia zawodników i pewnych rozwiązań już pod kątem przyszłego sezonu. Pierwszego w tym sezonie startu doświadczonego Stanisława Burzy (za awizowanego Josha Grajczonka) w takich kategoriach nie należy traktować, ale danie szansy debiutu, na zasadzie „gościa”, 17-letniemu Emilowi Peroniowi, już tak.
- Jeśli w przyszłym sezonie nadal będę trenerem, to chciałbym mieć tego juniora w drużynie - mówi Weigel. - On dopiero zaczyna przygodę z żużlem, dużo musi się uczyć. Chcemy sprawdzić, jak sobie poradzi w tak trudnym spotkaniu. Liczę, że z __każdym takim występem skuteczność jego jazdy będzie rosła.
Jak dodaje, test w nowej roli czeka też Mateusza Szczepaniaka. On z kolei pojedzie w trzeciej parze, z juniorami (za Patricka Hougaarda, którego tym razem zabrakło w składzie).
- Mateusz pokazał, że potrafi bardzo dobrze jeździć w parze z innym seniorem, dużo widzi i myśli na torze. Teraz będzie się musiał wykazać w trudniejszych okolicznościach, mając za partnera słabszego zawodnika - mówi Weigel.
Przypuszczalne składy
Lokomotiv: 9. Bogdanovs, 10. Zvorigins, 11. Puodżuks, 12. Lebedevs, 13. Kylmaekorpi, 14. Kurmis.
Speedway Wanda Instal: 1. Walasek, 2. Burza, 3. Mazur, 4. Suchecki, 5. Szczepaniak, 6. Nowiński, 7. Peroń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?