Tiger Woods na celowniku byłej dziewczyny. Eks „Wielkiego Kota” chce znieść klauzulę poufności oraz żąda 30 mln dolarów odszkodowania

Erica Herman zakwestionowała umowę o zachowaniu poufności, którą podpisała ze swoim byłym chłopakiem. Ta kartka papieru to niemal zwyczaj w świecie polityki, finansów, sportu i rozrywki.

Jest to „umowa o zachowaniu poufności”, umowa o nieujawnianiu mediom tego, co dzieje się w trakcie związku lub stosunkach w pracy. Chociaż została podpisana przez obie strony, Herman zwróciła się teraz do sędziego w hrabstwie Martin (Floryda), aby zażądał unieważnienia tej gwarancji poufności.

Podstawą do przemyślenia byłaby ustawa „Speak Out”. Jest to prawo federalne, które uniemożliwa domniemanym ofiarom przemocy lub nękania złożenie pozwu. Według prawnika Eriki, Tiger interpretowałby tę umowę w bardzo restrykcyjny sposób.

Znajomość z Ericą była raczej szczególna dla Tigera Woodsa. Po nieudanym małżeństwie z Elin Nordegen w 2010 roku i historii z Lindsay Vonn, związek mistrza z Herman nie był ukrywany. Ale jednocześnie „nie karmił” tabloidów.

Urodzona w 1984 roku na Florydzie była dama „Big Cat” (Wielkiego Kota), jak nazywany jest Woods, pierwszy raz pojawiła się u jego boku w 2017 roku na turnieju golfowym Presidents Cup w New Jersey. Fotografowie i smartfoniarze często fotografowali ją razem z Woodsem, zarówno na skraju pola golfowego, jak i na trybunach podczas niejednego wydarzenia sportowego.

W 2018 roku była u jego boku na Masters w Augsburgu. A w 2021 roku opiekowała się byłym numer 1 w świecie golfa podczas jego rekonwalescencji po strasznym wypadku samochodowym. Pomimo wykształcenia prawniczego, Herman zawsze pracowała w gastronomii, lądując w „The Woods Jupite„”, w rodzinnym mieście Tygrysa, Jupiter.

Według wtajemniczonych, Erica miała doskonałe relacje z Charliem i Samanthą, dziećmi Woodsów z eks-żoną Elin. Para zawsze mieszkała w Palm Beach.

W marcu 2023 roku poinformowano, że Erica złożyła pozew przeciwko 47-letniej legendzie golfa, prosząc o usunięcie warunku o zachowaniu poufności. Żądała także odszkodowania w wysokości ponad 30 milionów funtów.