Trener GKS-u Tychy po meczu z Arką: To jest skandal! Może zdobyliśmy za dużo punktów i sędzia Małyszek sprowadził nas na ziemię

Tomasz Kuczyński
Tomasz Kuczyński
20.08.2023 r. Mecz Fortuna 1. Ligi: Arka Gdynia - GKS Tychy.
20.08.2023 r. Mecz Fortuna 1. Ligi: Arka Gdynia - GKS Tychy. Przemysław Swiderski
W niedzielę 20 sierpnia 2023 roku w meczu 5. kolejki Fortuna 1. Ligi GKS Tychy przegrał w Gdyni z Arką 0:2 (0:0). Tyski lider po czterech zwycięstwach doznał porażki, a trener gości Dariusz Banasik powiedział: „Moja ocena jest taka, że to, co się wydarzyło w Gdyni, to był jeden wielki skandal. Sędzia całkowicie popsuł te zawody”.

- Najchętniej w ogóle nie komentowałbym tego meczu. Nie ulega wątpliwości, że przegraliśmy zasłużenie, ale moja ocena jest taka, że to, co się wydarzyło w Gdyni, to był jeden wielki skandal. Sędzia całkowicie popsuł te zawody. W sumie od samego początku wszystkie decyzje były przeciwko nam. Kiedy byliśmy w pełnym składzie, rywale nie oddali strzału na bramkę. Mecz był wyrównany, ale grając w osłabieniu straciliśmy gola - mówił Dariusz Banasik, cytowany przez PAP.

Arka Gdynia - GKS Tychy: Ostra teoria trenera Banasika

- Moja teoria jest brutalna, ale może zdobyliśmy do tej pory za dużo punktów i trzeba było szybko sprowadzić nas na ziemię. I pan Małyszek to zrobił. Nie boję się również odpowiedzialności za to, co powiem. Ten pan trzeci raz z rzędu mi sędziował i trzeci raz mnie wyrzucił. Na przedmeczowej odprawie analizowaliśmy sędziego, uczulałem zawodników, że daje średnio sześć kartek na mecz, często też pokazuje czerwone. To nic nie dało, zostaliśmy sprowokowani. Nie wyobrażam jednak sobie, aby na tym poziomie były takie mecze - podkreślił trener tyszan.

Arka Gdynia - GKS Tychy: Powinny być dwa karne?

Według Dariusza Banasika gościom należały się dwa rzuty karne.
- W pierwszej sytuacji bramkarz Arki demoluje naszego zawodnika, który ma siniaki i poobijane żebra. Sędzia nawet nie podbiega do VAR, bo uznał, że to się do tego nie kwalifikuje. Druga sytuacja to kiedy nasz obrońca atakowany był od tyłu. Karny ewidentny. Arka jest tak silną drużyną, że może sobie spokojnie sama poradzić i nie potrzebuje pomocy. Gospodarze zagrali po raz pierwszy w tym sezonie na zero z tyłu, ale z mocną pomocą - dodał.
Arka Gdynia - GKS Tychy: Czerwona kartka za popchnięcie chłopca od podawania piłek

Pod koniec I połowy doszło do niecodziennej sytuacji - Dominik Połap chciał szybko wznowić grę wrzutem z autu i popchnął chłopaka do podawania piłek, który trzymał futbolówkę pod stopą i nie chciał jej oddać. Pomocnik gości dostał czerwoną kartkę, na dodatek za chwilę tak samo sędzia ukarał protestującego trenera Dariusza Banasika.

- Czerwona kartka dla naszego zawodnika jak najbardziej zasłużona, natomiast to, co się stało po tym wydarzeniu, to jakiś kabaret. Cała ławka Arki wybiegła, nawet jej trener przepychał naszych zawodników. Ja zareagowałem, opuściłem strefę zmian i dostałem czerwoną kartkę. Nie rozumiem tych przepisów. Biorę to na siebie, kartkę dostałem zasłużenie, ale nie wiem dlaczego działa to tylko w jedną stronę. Trener gospodarzy też powinien otrzymać czerwoną kartkę - ocenił.

Arka Gdynia - GKS Tychy: Sędzia zwracał się wulgarnie do piłkarzy?

- Nie pamiętam sytuacji, aby sędzia mówił do młodych chłopaków „spier…”, albo „zajeb… ci kartkę”. To jest absolutnie niedopuszczalne i niewytłumaczalne. Tego nie akceptuję i do tego mam największe zastrzeżenia. Natomiast ja od mojej kartki nie będę się odwoływał, tylko poczekam na wyrok. Kara i prawo jest tylko w jedną stronę, wobec trenerów, a sędziowie będą za chwilę prowadzić kolejny mecz - zauważył trener Banasik. (źródło: Polska Agencja Prasowa)

Arka Gdynia - GKS Tychy 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Olaf Kobacki (52), 2:0 Karol Czubak (83)

Arka: Martin Chudy - Marcel Predenkiewicz (73. Dawid Gojny), Przemysław Stolc (80. Martin Dobrotka), Michał Marcjanik, Oleksandr Azackyj, Kasjan Lipkowski - Hubert Adamczyk (60. Kacper Skóra), Sebastian Milewski (81. Michał Borecki), Michał Bednarski (73. Janusz Gol), Olaf Kobacki - Karol Czubak.

GKS Tychy: Maciej Kikolski - Dominik Połap, Jakub Tecław (84. Krzysztof Machowski), Nemanja Nedić, Jakub Budnicki, Marcel Błachewicz - Przemysław Mystkowski (62. Wiktor Niewiarowski), Mateusz Radecki, Wiktor Żytek (62. Marko Dijakovic), Patryk Mikita (62. Marcin Szpakowski) - Bartosz Śpiączka (62. Daniel Rumin).

Żółte kartki: Milewski, Bednarski, Czubak, Azackyj, Skóra, Gol - Mystkowski, Budnicki, Śpiączka

Czerwona kartka: Dominik Połap (GKS' 36 - za odepchnięcie chłopca do podawania piłek)

Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin)

Widzów: 1.663

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener GKS-u Tychy po meczu z Arką: To jest skandal! Może zdobyliśmy za dużo punktów i sędzia Małyszek sprowadził nas na ziemię - Dziennik Zachodni

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24