Trener Rakowa Częstochowa, Dawid Szwarga po spotkaniu z Karabachem Agdam: Nie chciałbym komentować pracy arbitra w tym meczu

Jakub Jabłoński
Jakub Jabłoński
Youtube/Raków Częstochowa
Liga Mistrzów. Trener Rakowa Częstochowa, Dawid Szwarga po pierwszym spotkaniu II rundy eliminacji Ligi Mistrzów z Karabachem Agdam (3:2) nie był zadowolony z pracy szwajcarskiego sędziego, który pozwalał zwłaszcza w pierwszej połowie na zbyt twardą grę - Nie chciałbym komentować pracy arbitra w tym meczu - przyznał szczerze szkoleniowiec "Medalików" na konferencji pomeczowej.

Raków z jednobramkową zaliczką będzie przystępować do rewanżu z Karabachem

Trener Szwarga na pomeczowej konferencji przyznał, że spotkanie pod względem wszystkich założeń taktycznych wyglądało tak jak się tego spodziewał.

Przede wszystkim w tym meczu najważniejsza była organizacja gry w strefie obronnej. Kluczowe dla zespołu Szwargi było to, aby nie dopuścić rywala do swojego pola karnego. Zdaniem szkoleniowca to przez większość czasu się udawało.

- Mecz wyglądał dokładnie tak jak się tego spodziewaliśmy. Bardzo ważna była nasza organizacja gry przede wszystkim w obronie wysokiej, żeby nie dopuścić przeciwnika do tego, aby grał na naszej połowie. Przez większą część meczu to nam się udawało. Pierwsza połowa to jest bardzo dobra organizacja gry w obronie. Druga połowa również stała na dobrym poziomie nie licząc oczywiście dwóch momentów, w których straciliśmy bramki, czy paru momentów, gdzie przeciwnik stworzył sobie dobre sytuacje

- ocenił na konferencji pomeczowej, trener "Medalików" Dawid Szwarga.

Jednocześnie pochwalił samych wykonawców tego zadania, czyli piłkarzy, którzy potrafili znakomicie zarządzać sytuacjami trudnymi, które po prostu na takim poziomie, z takimi rywalami bedą się przydarzać.

Najważniejsze, że drużyna Szwargi przetrwała takie momenty i nie pękła przed lepszym rywalem, a na sam koniec została za to wynagrodzona.

- W wielu spotkaniach, gdzie grają dwie dobre drużyny dochodzi do tego, że dany zespół ma swoje momentum i trzeba ten okres po prostu przetrwać. Dlatego uważam, że między 70, a 80 minutą rywal miał swój lepszy moment. My w tym czasie mogliśmy zachować się lepiej zwłaszcza przy drugiej bramce

- tłumaczył.

- Jestem bardzo zadowolony z występu zawodników, z tego jak zarządzali sytuacjami trudnymi w meczu, które na takim poziomie będą się zdarzać i my musimy wiedzieć jak na takie zdarzenia odpowiadać

- dodał.

Szwarga odniósł się również do debiutu nowego piłkarza - Sonnego Kittela, który na boisku zameldował się w 81 minucie i swój krótki pobyt okrasił cudownym golem z dystansu w ostatnich minutach meczu.

- Nie jestem hazardzistą, nie gram nigdy "all in". Po prostu w planie na mecz, przy niekorzystnym wyniku dla nas, a za taki uznawałem remis była przewidziana zmiana Sonnego, który od początku kiedy do nas dołączył pokazywał dużo jakości i liczyliśmy, że jego zmiana pozwoli wykreować sytuacje, bądź w najlepszym wypadku sam strzeli bramkę

- podsumował.

LIGA MISTRZÓW w GOL24

Kibice Karabachu na stadionie w Częstochowie

Kibice Karabachu Agdam na meczu z Rakowem w Częstochowie. W ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trener Rakowa Częstochowa, Dawid Szwarga po spotkaniu z Karabachem Agdam: Nie chciałbym komentować pracy arbitra w tym meczu - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24