Kulisy ten decyzji są ciekawe. Mateńko to jeden z najlepszych szkoleniowców w województwie, z sukcesami na krajowej arenie. Przed tygodniem oficjalnie poinformował, że chce ubiegać się o funkcję prezesa Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej.
- Przykre. Dostałem tylko mejla - mówi Maciej Mateńko. - Moja umowa z PZPN obowiązywała od marca 2018. By ją podpisać musiałem zarejestrować działalność gospodarczą i co miesiąc wystawiałem fakturę. Ale zgodnie z umową - PZPN mógł ja rozwiązać z dwutygodniowym okresem wypowiedzenia bez podania przyczyn. I ja takowych teraz nie otrzymałem. Potraktowany zostałem przedmiotowo, ale przecież wiadomo, z czym to jest związane. W piątek ogłosiłem swój start w wyborach na prezesa ZZPN. W poniedziałek otrzymałem telefon z informacją, że zostaję zawieszony i mam zdać telefon, samochód i komputer. Poinformowano mnie też, że we wtorek zapadnie ostateczna decyzja co do mojej przyszłości. I tego dnia otrzymałem mejla, że umowa zostaje rozwiązana.
W ostatnich latach szefem ZZPN był Jan Bednarek, który jest też jednocześnie wiceprezesem PZPN. Projekt MAMO podlega Bednarkowi.
- Działania podjął PZPN, a mi trudno to komentować, bo co bym nie powiedział, spotkam się z negatywnymi komentarzami. W tej kwestii nie zrobiłem żadnego kroku - zaznacza prezes Jan Bednarek.
W związku z sytuacją Mateńko zrezygnował też z pracy przy kadrach wojewódzkich ZZPN o czym związek jeszcze nie poinformował środowiska.
Wybory w ZZPN zaplanowane są na 21 maja. Ale do 21 marca kluby muszą podjąć decyzję o zgłoszeniu swoich delegatów i trzeba ich do 1 kwietnia zgłosić do udziału w wyborach. Bednarek w tym tygodniu też poinformował, że będzie ubiegał się o reelekcję.
- Chciałem szybko poinformować kluby, że i ja zamierzam ubiegać się o kolejną kadencję, bo już pojawiały się różne informacje - mówi Jan Bednarek.
Na razie nie ma innych kandydatur. Kandydaci mają teraz czas, by zabrać 30 pism poparcia, co raczej nie powinno stanowić problemów.
- Po pierwsze muszę przygotować rozliczenie ostatnich czterech lat. To nie był łatwy okres, a choćby pandemia sprawiła, że kluby mają coraz mniej pieniędzy z gmin i zanosi się, że trudny etap przed nimi. Przygotuję też przyszłe zadania, ale na ich prezentację jest jeszcze trochę czasu - mówi Bednarek.
Mateńko: - Pomysł na ZZPN oczywiście mam. Zaczynam publikację tzw. alfabetu prezesa. Sukcesywnie będę przedstawię, co chciałbym zmienić w funkcjonowaniu związku.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?