- Tu nie było takich kozaków jak w Benfice. Szkoda mi tego meczu. Nikt po takim wyniku nie będzie pamiętać, że gramy dobrze - zaznaczył Puchacz.
- Tak, zabrakło celnego strzału. Rangersi bronili się kompaktowo, szczelnie zagęszczali środek. Faktycznie brakowało strzałów w bramkę, klarownych sytuacji. Nie wiem, z czego to wynikało, chyba z tego, że rywal tak dobrze stał w obronie - dodał.
Wypowiedzi dla TVP Sport udzielił też Michał Skóraś. - W tym meczu było więcej biegania i kontaktów fizycznych niż z Benfiką. Musieliśmy grać szybciej piłką, rzadziej prowadzić. Spodziewaliśmy się też zepchnięcia do defensywy. Myślę, że często potrafiliśmy podejść do tego z chłodną głową. Pod bramką Rangersów zabrakło nam jednak ostatniego podania albo decyzji o strzale. Bardzo szkoda tego spotkania. Przegraliśmy, ale graliśmy jak równy z równym. Nie mamy czego się wstydzić.
- Mieliśmy sytuacjie, ale czasami zabrakło kilku lub kilkunastu centymetrów, żeby piłka wpadła do siatki - mówił z kolei Jakub Moder. - Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. W drugą połowę fajnie weszliśmy, ale od 60 minuty Rangersi nas zepchnęli do defensywy. Mieliśmy problem z wymianą 2-3 podań, to się skończyło niestety straconą bramką.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?