Po listopadowej porażce z Willem Brooksem w walce o tytuł Bellatora Held powrócił w bardzo dobrym stylu. Przez trzy rundy zdominował rywala, popisał się kilkoma świetnymi akcjami w stójce, a w swojej ulubionej płaszczyźnie, czyli parterze, nie dał rywalowi nic do powiedzenia. Po trzech rundach twarz Jansena była rozcięta w kilku miejscach po ciosach łokciami oraz kapitalnym kopnięciu Helda z drugiej rundy.
Sędziowie nie mieli wątpliwości, punktując 30:27 i dwukrotnie 29:28 na korzyść Polaka. Pojedynek w stolicy stanu Idaho prawdopodobnie był dla Helda przedostatnim dla organizacji Bellator. Jego kontrakt wygasa po kolejnej walce. Wtedy nic nie będzie stało na przeszkodzie, by tyszanin dołączył do największej federacji świata, UFC.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?