United Cup. Hurkacz uporał się z Bublikiem i Polska prowadzi z Kazachstanem 2:1

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Hubert Hurkacz przyjmuje gratulacje od Aleksandra Bublika
Hubert Hurkacz przyjmuje gratulacje od Aleksandra Bublika EPA/PAP
Dziesiąty tenisista świata Hubert Hurkacz pokonał po zaciętym meczu, zajmującego 37. pozycję w rankingu ATP, Kazacha Aleksandra Bublika 7:6, 4:6, 6:4 i wyciągnął reprezentację Polski na prowadzenie 2:1 w turnieju United Cup w australijskim Brisbane.

Pierwszy set dla Hurkacza w tie-breaku

Polak rozpoczął mecz od nieudanego returnu i przegrania pierwszego gema. Przy swoim podaniu jednak wyrównał. W kolejnych gemach tenisiści wygrywali na przemian swoje podania, doprowadzając seta do tie-breaku. W decydującym gemie rywale wygrali po dwie pierwsze piłki, ale przy stanie 2-2 Hurkaczowi udało się wykonać mini przełamanie i odskoczyć od Bublika na 3 punkty. Kazach zdołał jednak wyrównać na 6-6 i znowu zawodnicy zaczęli wygrywać na przemian swoje podania. Przy stanie 9-8 Bublik zepsuł bekhendowe minięcie i set ostatecznie zapisał na swoje konto „Hubi”. Sasza po przegraniu partii cisnął ze złością rakietą w kort.

Drugiego seta Hubert rozpoczął od przegrania swojego podania i po swoim zwycięskim podaniu Bublik miał przewagę dwóch gemów, którą utrzymał do końca partii.

Przebudzenie Hurkacza i przełamanie Bublika w trzeciej partii

Wrocławianin przebudził się dopiero w trzecim secie. Pewnie wygrał serwis do zera i obiął prowadzenie 1:0. Później do stanu 4:4 przeciwnicy wygrywali swoje podania. O wyniku meczu zadecydował dziewiąty gem, w którym „Hubi” po trzech break pointach pięknym wolejem przełamał Kazacha. Dziesiąty gem przy podaniu Polaka był już tylko formalnością. Hurkacz gładko go wygrał do zera i cały mecz 2:1, wyciągając reprezentację Polski na prowadzenie w starciu z Kazachstanem również 2:1.

– Pierwszy set rozstrzygnął się tak naprawdę przez jeden punkt. Potem naprawdę bardzo wolno wszedłem w ten pojedynek w drugim secie. Ale na szczeście byłem w stanie podnieść swój poziom gry w trzecim secie. To olbrzymia radość rywalizować z Saszą. Ten mecz toczyliśmy na bardzo wysokim poziomie. Dziękuję kibicom w Brisbane, a zwłaszcza polskim kibicom, którzy stworzyli wyjątkową atmosferę rywalizacji dla swojego kraju z taką drużyną. Jestem pierwszy raz w Brisbane i bardzo mi się tutaj podoba. Chciałbym wszystkim życzyć wszystkiego dobrego w nowym roku i podziękoiwać za wsparcie – powiedział po meczu Hurkacz.

United Cup
Polaka – Kazachstan 2:1

Hubert Hurkacz – Aleksander Bublik 7:6, 4:6, 6:4

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24