Vive Tauron Kielce wygrało bez lewoskrzydłowych

Vive Tauron Kielce – Zagłębie Lubin34:24 (19:11)

ZOBACZ zapis relacji na żywo

Vive Tauron: Sego (1-30 min, 9 obron), Szmal (31-60 min, 6 obron) - Bis 3, Fąfara 1 - Jurecki 3, Chrapkowski 2 - Zorman 1, Cupić 5 (2) - Lijewski 2, Vujović 3 - Reichmann 7 (4), Paczkowski 3- Aginagalde2, Kus 2.
Zagłębie: Małecki (1-22, 31-49 min, 4 obrony) Skrzyniarz (22-31, 49-60 min, 2 obrony) - Czuwara 3 (1), Gumiński 4 (3), Kużdeba - Szymyślik 2, Krie-ger 2, Wolski 1 - Przysiek 2 - Dżono 3, Macharaszwili - Bartczak 3, Rosiek 1 - Pietruszko 1, Gudz, Stankiewicz 2.
Karne. Vive Tauron: 5/5. Zagłębie: 4/5 (Sego obronił rzut Stankiewicza). Kary. Vive Tauron: 6 minut (Fąfara 4, Kus 2). Zagłębie: 10 minut (Pietruszko, Krieger po 4, Bartczak 2).
Sędziowali: A. Chrzan, M. Janas (Tarnów). Widzów: 2000.
Przebieg: 0:1, 2:1, 2:2, 7:2, 7:3, 8:3, 8:4, 12:4, 12:5, 13:5, 13:6, 16:6, 16:7, 18:7, 18:9, 19:9, 19:11 - 20:11, 20:13, 21:13, 21:14, 23:14, 23:16, 28:16, 28:17, 29:17, 29:18, 31:18, 31:21, 33:21, 33:22, 34:22, 34:24.

Trener Tałant Dujszebajew niezwykle mocno eksperymentował, poza kontuzjowanym Grzegorzem Tkaczykiem dając odpocząć Denisowi Bunticiowi, Mariuszowi Jurkiewiczowi, Karolowi Bieleckiemu i obu lewoskrzydłowym - Mateuszowi Jachlewskiemu i Manuelowi Strlekowi. W tej sytuacji ten kąt boiska obsługiwali obrotowy Bartłomiej Bis i rozgrywający Filip Fąfara. Na prawym skrzydle ani na moment nie pojawił się Ivan Cupić, który swoją dolę odbębnił na środku rozegrania, na skrzydle grał przez jakiś czas Paweł Paczkowski, co ma związek z tym, że na tej pozycji jest również widziany w reprezentacji Polski.

Te zabawy składem i ustawieniem były oczywiście uprawnione, bo w pierwszym meczu, rozegranym w Lubinie, mistrzowie Polski wygrali różnicą 15 bramek i przewagi tej nie roztrwoniliby juniorzy kieleckiego klubu.

Ale warto było przyjść na wtorkowy mecz (choć frekwencja najsłabsza w Hali Legionów w tym sezonie), aby zobaczyć przechwyt Urosa Zormana w 12 minucie - Słoweniec przeciął podanie, chwytając piłkę prawą ręką, natychmiast przekładając piłkę za plecami do lewej i uruchamiając kontratak, a także dla obrony karnego przez Marina Sego - Chorwat złapał piłkę rzuconą przez Michała Stankiewicza, mówiąc w przenośni, „w zęby”.

W półfinale kielczanie zagrają ze zwycięzcą rywalizacji MMTS Kwidzyn - KPR RC Legionowo (drugi mecz w środę, pierwszy wygrał zespół z Legionowa 26:22). W sobotę o 16 Vive Tauron podejmuje w Lidze Mistrzów Mieszkow Brześć.

W półfinale jest także Orlen Wisła Płock, która we wtorek pokonała Górnika Zabrze 35:23 (18:11).