Cash potwierdził, że z jego zdrowiem jest lepiej. Za kilka dni nasz wahadłowy powinien wznowić treningi w Aston Villi. Na mecz z Walią dojechał z Birmingham w niecałe trzy godziny. Zabrał ze sobą przyjaciół. Przyjechali też jego rodzice.
- Panowie, możemy godzinę gadać o taktyce. Ale jeżeli nie będziemy gotowi na walkę to nie mamy co wychodzić na boisko. Wiemy, jak wyglądają mecze z zespołami z Wysp. Albo jesteśmy k... na wojnie, albo przegrywamy - mobilizował drużynę przed Walią Wojciech Szczęsny, bohater tego spotkania.
REPREZENTACJA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?