4 z 99
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Prezes zapał miał wielki, wynikało to przynajmniej z jego...
fot. Alicja Skowrońska/Tomasz Gawałkiewicz/archiwum GL

W 1991 roku żużlowcy Morawskiego Zielona Góra zdobyli tytuł mistrza Polski. Sen o potędze nie trwał jednak długo

Prezes zapał miał wielki, wynikało to przynajmniej z jego słów. Narzekał, że na stadionie oprócz zawodów żużlowych nic więcej się nie dzieje. Zapowiedział - nigdy jednak nie zrealizował - że zbuduje m.in. lodowisko. - Przez sześć miesięcy mamy jeżdżących ludzi, każdy płaci po pół dolara za wejście na dzień, mamy przyjemność i zwrot kosztów - mówił Zbigniew Morawski. - Urząd miejski nie musi dopłacać. Można było to zrobić, tylko trzeba było jednego człowieka, który ma głowę nie od parady. Cel? Udowodnić samemu sobie, że jestem dobry. Że to, co robię, robię dobrze i mogę zrobić jeszcze lepiej. A dwa, to jest ta nasza narodowa duma, że muszę pokazać Niemcom, że to, co miałem do tej pory w Stanach i Niemczech, to nie przypadek. Jeszcze o nas będzie głośno.

Zobacz również

Tak było na 12 Niebieskim Biegu Świadomości w Inowrocławiu. Sprawdźcie, kto wygrał

Tak było na 12 Niebieskim Biegu Świadomości w Inowrocławiu. Sprawdźcie, kto wygrał

Na trasie Hrubieszów – Zamość zderzyły się trzy samochody. Zablokowane dwa pasy ruchu

Na trasie Hrubieszów – Zamość zderzyły się trzy samochody. Zablokowane dwa pasy ruchu

Polecamy

Ten kunszt, ta precyzja. Zjawiskowa asysta Szymańskiego w Turcji

Ten kunszt, ta precyzja. Zjawiskowa asysta Szymańskiego w Turcji

Wiosenna rewelacja namieszała w tabeli. Skrót meczu Górnik - ŁKS

Wiosenna rewelacja namieszała w tabeli. Skrót meczu Górnik - ŁKS

Bez bramek w hicie Serie A. Dobry mecz Milika

Bez bramek w hicie Serie A. Dobry mecz Milika