2 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Po zakończeniu sezonu 2019 honorowy prezes Polskiego Związku...
fot. Tomasz Hołod

W 2020 roku najważniejsze żużlowe rozgrywki czeka szereg zmian (GALERIA)

W PGE Ekstralidze bez zagranicznego juniora, lecz z nową tabelą biegową

Po zakończeniu sezonu 2019 honorowy prezes Polskiego Związku Motorowego Andrzej Witkowski stwierdził na łamach „Przeglądu Sportowego”, że Polacy powinni zatroszczyć się o los młodych zawodników z innych krajów. Receptą miało być pozwolenie zagranicznym juniorom na starty w formacjach juniorskich klubów PGE Ekstraligi. Ostatecznie podczas spotkania prezesów ekstraligowych klubów głos za wspomnianym rozwiązaniem oddały wyłącznie Betard Sparta Wrocław i PGG ROW Rybnik.
Zagranicznego juniora w PGE Ekstralidze w sezonie 2020 zatem nie będzie, w przeciwieństwie do nowej tabeli biegowej. Władze ligi tłumaczą, że dzięki temu trenerzy będą mieli więcej możliwości taktycznych, a rola zespołu będzie większa niż kiedykolwiek wcześniej. Najważniejsze zmiany – dotychczas żużlowcy z numerem 10 zaczynali mecz startując dwukrotnie z pól zewnętrznych, przez samo ustawienie mając mniejsze szanse na korzystny rezultat. Teraz każdy zawodnik w pierwszych dwóch seriach ruszy z pól zewnętrznych i wewnętrznych. Juniorzy będą startować zawsze z innym partnerem z drużyny. Dojdzie również do zmienności par seniorskich.

Zobacz również

Kary dla Legii i Rakowa przesądzone. Chodzi o miliony złotych

Kary dla Legii i Rakowa przesądzone. Chodzi o miliony złotych

Rzeźniczak zadebiutuje w Clout MMA. "Nigdy się nie biłem"

Rzeźniczak zadebiutuje w Clout MMA. "Nigdy się nie biłem"

Polecamy

Novak Djoković z najnowszym, niesamowitym kamieniem milowym

Novak Djoković z najnowszym, niesamowitym kamieniem milowym

Ukraiński sztangista Ołeksandr Pełeszenko zginął na wojnie

Ukraiński sztangista Ołeksandr Pełeszenko zginął na wojnie

Klasyfikacja asyst w Ekstraklasie. Domański tuż za Grosickim

Klasyfikacja asyst w Ekstraklasie. Domański tuż za Grosickim