O porażce Wojskowych zadecydowały te same elementy, co w przypadku wielu innych spotkań. Wysocy zawodnicy rywali nie dali wrocławianom większych szans na deskach, wyraźnie wygrywając zbiórkę (37-30). Problemem było też 13 strat, tylko 12 rozdanych asyst i ledwie 64 proc. trafionych rzutów osobistych. Ponownie na wyróżnienie zasłużył D’Mitrik Trice, który zanotował 22 punkty (4/8 za trzy) i 6 asyst. 15 punktów i 7 zbiórek dołożył Kerem Kanter. Wśród gospodarzy double-double zanotował Simon Birgander (16 punktów i 10 zbiórek).
– Gratulacje dla Joventutu, który pokazał dzisiaj, dlaczego jest na czele tabeli. Ta drużyna posiada naprawdę jakościowych zawodników. Naszym problemem zdecydowanie jest wzrost zawodników, przez który często nie radzimy sobie na deskach. Jak na skład, którym przyjechaliśmy, zagraliśmy jednak naprawdę niezłe spotkanie, nie licząc drugiej kwarty, w której zanotowaliśmy aż 9 strat i graliśmy po prostu źle. To jest nie do zaakceptowania. Dla nas dobrymi informacjami są powrót po kontuzji Martinsa Meiersa oraz minuty dla młodych zawodników. Robiliśmy, co mogliśmy, ale wygrał lepszy zespół – mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Śląska, Andrej Urlep.
Trójkolorowi nie byli w stanie sprawić niespodzianki w Badalonie, ale i tak w Hiszpanii zaprezentowali się co najmniej przyzwoicie. Pomimo kontuzji kluczowych zawodników i ogromnego potencjału przeciwnika wrocławianie przez całe spotkanie byli w stanie odgryzać się rywalowi i pokazać sporo interesujących akcji w ofensywie. Szczęśliwie też porażka w tym meczu nic nie zmienia w tabeli 7DAYS EuroCup, gdzie WKS ma już zapewniony awans do fazy play-off.
Przed Śląskiem teraz ligowy wyjazd do Stargardu, a następnie ostatni mecz europejskich rozgrywek w Hali Stulecia. 6 kwietnia o 18.45 WKS zmierzy się z MoraBanc Andorra – wejściówki możecie kupić w serwisie Abilet.pl.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?