W Mielcu niepokój. Czas dziś wygrać! [WIDEO]

Waldemar Mazgaj
Grający trener i  bramkarz Stali Krzysztof Lipka ma nadzieję, że do dobrej gry obronnej jego zespół dołoży jeszcze atak pozycyjny, - Wtedy powinniśmy wygrać - mówi.
Grający trener i bramkarz Stali Krzysztof Lipka ma nadzieję, że do dobrej gry obronnej jego zespół dołoży jeszcze atak pozycyjny, - Wtedy powinniśmy wygrać - mówi. Kuba Zegarliński
Stal Mielec z 8 meczów wygrała tylko raz. Wybrzeże zaś połowę spotkań, ale z kim walczyć o kolejne punkty PGNiG Superligi, jeśli nie z gdańszczanami.

Już w środę mielczanie podejmować będą na własnym parkiecie ekipę Wybrzeża, z dwoma eksstalowcami w składzie, Hubertem Korneckim i Damianem Kostrzewą. Drużyna z Pomorza to beniaminek, ale tylko z nazwy; podopieczni Damiana Wleklaka i Marcina Lijewskiego mają już 10 punktów, które zainkasowali dzięki czterem wygranym meczom z Piotrkowianinem, Pogonią Szczecin, Zagłębiem Lubin i Meblami Wójcik Elbląg.

Stal do tej pory wygrała tylko raz, z Elblągiem (21:18), a niedawno w klubie doszło do zmiany trenera. Z posady zrezygnował Łukasz Rybak, a stery przejął Krzysztof Lipka, który w debiucie nieznacznie przegrał w Puławach. Każdy obserwator zauważył w grze zespołu Stali zmiany, które pozwoliły walczyć z brązowymi medalistami na równi przez 50 minut. W Mielcu panują nadzieje, że środowy mecz pozwoli biało-niebieskim przełamać złą passę pięciu przegranych z rzędu.

- Po słabym początku sezonu jest w drużynie duży głód zwycięstwa. Nie tylko my od siebie, ale także kibice od nas oczekują wygranej i punktów, bo po ostatnich porażkach atmosfera była nerwowa i każdy na treningach dawał z siebie 120 procent, żeby to zwycięstwo w końcu przyszło - przyznał kapitan Stali Łukasz Janyst.

„Cziki” zapewnił, że cały zespół podejdzie do najbliższego meczu bardzo zaangażowany i mocno skoncentrowany. - Zmiana trenera sprawiła, że drużyna podeszła inaczej do meczu w Puławach i chyba to było widać. Pokazaliśmy zupełnie inną mentalność, zmieniliśmy grę głównie w obronie, każdy walczył za siebie i kolegę obok i to samo chcemy pokazać w meczu z Wybrzeżem. Gdańsk ma młody i nieobliczalny zespół, z kilkoma ciekawymi zawodnikami, to będzie bardzo ciężki mecz, ale mam nadzieję, że zwycięski.

Grający trener Krzysztof Lipka także podkreśla, że nie trzeba nikogo motywować przed najbliższym spotkaniem. - Sam fakt liczby przegranych meczów sprawia, że nie trzeba nas dodatkowo zachęcać. Pokazaliśmy w Puławach, że można grać w miarę równo i jeżeli do obrony takiej jak w Puławach, dołożymy jeszcze atak pozycyjny, to powinno być dobrze - mówi.

Przyznaje również, że zdążył się przyzwyczaić do swojej podwójnej roli w zespole. - To było tym łatwiejsze, że wcześniej także przekazywałem kolegom swoje uwagi i podpowiedzi, więc i teraz nie ma z tym problemu. Wcześniej ustalamy założenia taktyczne i tylko pilnujemy wspólnie z Tomkiem Sondejem ich realizacji - dodał Lipka. Według niego drużyna z Gdańska to dynamiczna ekipa z silnym rzutem, która często szuka koła.

Środowy mecz w Mielcu rozpocznie się o godzinie 19.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W Mielcu niepokój. Czas dziś wygrać! [WIDEO] - Nowiny

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24