W niedzielę mecz żużlowy Betard Sparta Wrocław - Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra

Redakcja
III bieg meczu nas. Jason Doyle i Szymon Woźniak nie zmieścili się w pierwszym wirażu. Oby w rewanżu nie było aż tak ostro.
III bieg meczu nas. Jason Doyle i Szymon Woźniak nie zmieścili się w pierwszym wirażu. Oby w rewanżu nie było aż tak ostro. Tomasz Gawałkiewicz

Niedzielny pojedynek ze Spartą w Poznaniu to spora niespodzianka dla obu zespołów. Większość krajowych zawodników Ekantor.pl Falubazu pamięta specyfikę tamtejszego toru jak przez mgłę, a obcokrajowcy raczej w ogóle. Trzeba będzie sięgnąć po notatki Andrzeja Huszczy, który miał pod koniec kariery epizod na Golęcinie. Potwierdził to Patryk Dudek, który pierwsze żużlowe kółka kręcił kilka lat temu właśnie w stolicy Wielkopolski. Na tor w rodzinnym mieście go wtedy nie wpuścili. W rozmowie z „Radiem Zachód” Dudek przyznał, że trochę pojeździł tam przed przebudową, a później już nie. Od tamtego czasu zniknęły płaty gumy przy krawężniku i jest nieco krócej.

Dla gospodarzy to także „domowy” obiekt tylko z nazwy. Owszem, ekipa Piotra Barona mogła tam trochę potrenować, a szkoleniowiec eksperymentował z ułożeniem nawierzchni. Cóż, pogoda i inne zdarzenia spowodowały, że wrocławianie sprawdzili się w Poznaniu tylko raz - 1 maja ze Stalą Gorzów (45:45). To zdecydowanie za mało, żeby mówić o atucie swego toru.

Jak sprawa wygląda kadrowo? Ekantor.pl Falubaz wypożyczył w środę Australijczyka Justina Sedgmena, ale w Poznaniu skorzysta z zz-tki. Ani transfer, ani roszady taktyczne nie zastąpią jednak Jarosława Hampela, o którym nikt nic nie mówi. Gospodarze też poważnie osłabieni, bo przyjęli we wtorek cios kadrowy. Złamanie nogi na dłuższy czas wyeliminowało Maksyma Drabika. Potencjały mocno się przez to wyrównały.

Tor, kadra, owszem, ale jest jeszcze determinacja. Zielonogórzanie założyli sobie cel na poziomie awansu do czołowej czwórki, a z powodu rozmaitych osłabień, błędów w sztuce i po prostu z braku szczęścia przegrali na wyjeździe w Grudziądzu (44:46) i u siebie ze Stalą Gorzów (44:46), a zaległy mecz z... wrocławianami (48:42) kosztował znacznie więcej sił niż się wszyscy spodziewali. Tabela niewiele nam w tym miejscu podpowie, bo w grafiku cała masa zaległości i nie znamy do końca właściwego układu sił. To komplikuje sprawę gości i zmusza „Myszy” do ciułania punkcików w każdym meczu, a zwłaszcza tam, gdzie można urwać bonus. I właśnie punkt to minimum w niedzielnym pojedynku, choć Marek Cieślak i spółka zrobią wszystko, by były trzy. To nie wymysł, ale po prostu konieczność.

Ważne dla kibiców

Awizowane składy, Ekantor.pl Falubaz: 1. Patryk Dudek, 2. Andriej Karpow, 3. Jason Doyle, 4. Jarosław Hampel zz, 5. Piotr Protasiewicz, 6. wakat, 7. Krystian Pieszczek; Betard Sparta: 9. Tai Woffinden, 10. Szymon Woźniak, 11. Maciej Janowski, 12. Tomasz Jędrzejak, 13. Vaclav Milik, 14. wakat, 15. Damian Dróżdż. Pierwszy bieg o 17.00. Sędziuje Krzysztof Meyze (Wtelno). Uwaga, po raz pierwszy w tym sezonie na stadionie w Poznaniu będzie sektor gości, którzy będą wpuszczani wyłącznie tam. Jeśli ktoś chce usiąść wśród miejscowych musi oddać do depozytu wszelkie kibicowskie atrybuty swej drużyny (czapki, szaliki, koszulki). Obowiązuje jeden rodzaj biletów za 40 zł. Organizatorzy otworzą także parking.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W niedzielę mecz żużlowy Betard Sparta Wrocław - Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - Gazeta Lubuska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24