Trener gospodarzy Tomasz Muchiński spotka się więc ze swoim dobrym znajomym, szkoleniowcem gości Sławomirem Majakiem (występowali kiedyś wspólnie w Widzewie).
W ostatnim meczu MKS pokonał Motor Lubawa 6:1 i aktualnie zajmuje czternaste miejsce w tabeli grupy I trzeciej ligi.
Po wyeliminowaniu Zjednoczonych Stryków w Pucharze Polski Muchiński nie popadał w euforię, ale nie zgodził się, że jego zespół wypadł słabo.
- Jasne, że nie jestem zadowolony z wyniku, liczyłem na więcej - stwierdził szkoleniowiec Widzewa. - Ale uważam, że nasz sposób prowadzenia gry na trudnym terenie się obronił. Z podobnym scenariuszem będziemy pewnie mieli do czynienia w niedzielę. Przypomnieliśmy sobie pewne schematy, a to zawsze ma jakąś wartość. Na razie nie miałem czasu, by wnieść coś swojego do drużyny, choć pomysłów mi nie brakuje. Były gorsze fazy, ale to normalne. Znów straciliśmy gola po stałym fragmencie gry, co daje do myślenia. Nie tracę jednak wiary, że będzie dobrze - zakończył trener.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?