W piątek Cerrad Czarni Radom podejmą wicemistrza Polski, Asseco Resovię. Dziś "Echo Czarnych"

W pierwszej rundzie, podczas meczu z rozgrywanego w Rzeszowie, radomianie byli tylko tłem dla wicemistrza Polski. Jedynie na początku każdego z setów byli równorzędnym rywalem, potem na parkiecie dominowali tylko i wyłącznie gospodarze. W meczu rewanżowym, który zostanie rozegrany w piątek, podopieczni trenera Roberta Prygla nie chcą dopuścić do powtórzenia takiej sytuacji. Tym bardziej, że znajdują się ostatnio w coraz lepszej formie.

Po ostatnim meczu w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie Cerrad Czarni prowadzili 1:0 i 2:1 i mieli szansę na zwycięstwo, ale ostatecznie przegrali 2:3, powiedziano wiele ciepłych słów na temat gry radomian. Komplementów nie szczędzili także członkowie sztabu szkoleniowego i siatkarze ZAKSY. Nic w tym jednak dziwnego, wszak podopieczni trenera Roberta Prygla rozegrali bardzo dobre zawody z faworyzowanym rywalem i chcieliby powtórzyć to w meczu z Asseco Resovią.

- Mecze z ZAKSĄ, Resovią czy Skrą w pierwszej rundzie może mogły wskazywać, że się boimy czołówki, ale my do spotkań z tymi rywalami podchodzimy z takiej pozycji, że my w tych pojedynkach nic nie musimy, ale możemy urwać seta, punkt czy nawet wygrać mecz. Każda zdobycz będzie wartością dodaną. Jak przyjedzie Rzeszów, to atmosfera w hali na pewno będzie bardzo gorąca i mam nadzieję, że pokażemy tę siatkówkę, którą zaprezentowaliśmy w Kędzierzynie, bo wyglądała ona bardzo dobrze - mówi Tomasz Fornal, przyjmujący Cerradu Czarnych.

Zainteresowanie meczem wśród kibiców jest bardzo duże. Ostatnie 200 biletów będzie dostępnych jeszcze w kasach hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, które zostaną otwarte o godzinie 16.

Szersza zapowiedź pojedynku Cerradu Czarnych Radom z Asseco Resovią Rzeszów w "Echu Czarnych" dołączonym do dzisiejszego (czwartek) wydania "Echa Dnia". Tam też m.in. o poniedziałkowym charytatywnym meczu Cerradu Czarnych z Radomiakiem Radom czy o wyróżnieniach radomskiego klubu na ostatnich galach sportowych