- W czwartek rano dotarły do mnie uchwały konieczne do przegłosowania w związku z zamiarem sprzedaży klubu – mówi Dariusz Kozak, przewodniczący Rady Miasta w Kielcach. – Nadzwyczajną sesję w tej sprawie zwołałem na poniedziałek na godzinę 15.
Z projektu umowy, który wisi na stronie internetowej ratusza wynika, że klub zostanie sprzedany za 2 miliony 550 tysiące złotych.
Spółka NSFC Iyane Academy w dniu podpisania umowy wpłaci milion złotych, a pozostałą kwotę do końca kwietnia 2019 roku. – Ta rata będzie oprocentowana, więc nominalnie dostaniemy nieco więcej. W tym czasie miasto dalej będzie wspierać Koronę. Przez trzy lata będziemy przekazywać, co roku po 2 miliony złotych z budżetu na promocję miasta poprzez sport – tłumaczy Tadeusz Sayor, zastępca prezydenta Kielc. – Miasto spłaci też zadłużenie klubu, które wynosi około 2 milinów złotych.
Nowy właściciel będzie płacił za korzystanie ze stadionu przy ulicy Ściegiennego 360 tysięcy złotych roczne. Pieniądze ma przekazywać Miejskiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji.
Umowa zobowiązuje senegalskiego inwestora do zachowania nazwy klubu „Korona Kielce” a także siedziby w naszym mieście.
Radni muszą też zmienić uchwałę dotyczącą sprzedaży liczby udziałów, ponieważ według obowiązującej miasto musi sprzedać 100 procent akcji. – Inwestor chce kupić tylko 75 procent, więc musimy zmienić uchwałę w tej sprawie. Miasto nadal będzie właścicielem pozostałej części- wyjaśnia.
Miasto planowało podpisanie umowy sprzedaży zaraz po sesji, ale inwestor jest w Senegalu i nie zdąży dotrzeć. – Zapowiedział, że najwcześniej może przylecieć we wtorek – tłumaczy prezydent.
Umowa po podpisaniu nie wejdzie od razu w życie. – Musimy ją przedstawić poprzedniemu właścicielowi Krzysztofowi Klickiemu, który ma zagwarantowane prawo pierwokupu. Ma 7 dni na zajęcie stanowiska, ale myślę, że nie będzie tyle czekał. Po jego decyzji umowa wejdzie w życie - tłumaczy prezydent.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?