W weekend gra piłkarska czwarta liga [WYNIKI]

dor, PW, JKM
W weekend 9-10 listopada odbędą się mecze w świętokrzyskiej, piłkarskiej czwartej lidze. Sprawdź wyniki.

Orlicz Suchedniów - Spartakus Daleszyce 3:3 (2:1)
0:1 Mariusz Maciejski 14.
1:1 Tomasz Raczyński 41.
2:1 Piotr Solnica 45.
2:2 Patryk Raczyński 46.
2:3 Patryk Raczyński 62.
3:3 Mateusz Kokosza 73.

Kliknij i zobacz zdjęcia: Orlicz Suchedniów - Spartakus Daleszyce

Orlicz: Sitek - Tacij (57. Bator), Niewczas, Stawiak, Kotte (70. Strzelec), Solnica, Skarbek (57. Kokosza), Grzejszczyk (82. Boleń), Staszewski, Świtowski, Raczyński (70. Kita)
Spartakus: M. Trela - Stefański (46. Skrzypek), Pietrzyk, Maciejski, Kaleta, Kraj (76. Wychowaniec), Wołowiec, Rosół (46. Siwonia), Cielibała, Raczyński (89. Kosmala), Kawiński

Star Starachowice - Wierna Małogoszcz 1:4 (0:0)
Bramki: Bartosz Sot 56 - Mateusz Fryc 51, Mateusz Rejowski 76, Paweł Rogula 78, Wiktor Soboń 80.

Alit Ożarów - Granat Skarżysko-Kamienna 3:1 (2:0)
Bramki: Oskar Brociek (31. i 85.), Kacper Piechniak 42. – Maciej Kolasa 82.
Alit: Janowski – Kosno, Cebula., Paweł Kilijański, Praga, Piechniak, Poński, Brociek, Gardynik (75. Kwiatkowski), Cichocki, Stępień
Granat: Sieczka – Kolasa, Szyszka, Suwara, Wojna, Dulęba, Brożyna (55. Kołomański), Papros, Piotrowski, Uciński, Kołodziejczyk

Gospodarze wykorzystali duże osłabienie Granatu, a przy tym sami zagrali bardzo dobre zawody i pokonali Granat. Strzelali przy tym piękne bramki. W końcówce po golu kontaktowym Granat postawił wszystko na jedną kartę, ale to Alit strzelił kolejną bramkę i przesądził losy meczu.

– Przyjechaliśmy tu w zasadzie w jedenastoosobowym składzie, ale z gry nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę. Dwie pierwsze bramki sami sobie strzeliliśmy. Sprokurowaliśmy rzut wolny i nadzialiśmy się na kontrę. Moim zdaniem sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki Kołodziejczyka. W końcówce strzeliliśmy na 1:2 i rzuciliśmy się do przodu. Albo my byśmy strzelili, albo oni, i wyszło na to, że oni – skomentował mecz trener Granatu Dominik Rokita.

– Jeśli wicelider przegrywa z zespołem z dolnych rejonów tabeli, to na pewno to jest do pewnego stopnia niespodzianka, ale Alit gra z meczu na mecz lepiej, więc to nie do końca taka niespodzianka. W przekroju całego meczu na pewno zasłużyliśmy na zwycięstwo. Granat miał braki w składzie, ale i my mamy swoje problemy kadrowe. Cieszymy się z tego, co jest, bo dla nas ważny jest każdy punkcik – powiedział trener Alitu Paweł Rybus.

Neptun Końskie - Lubrzanka Kajetanów 3:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Karol Stępnik 76, 1:1 Damian Kopyciński 84, 2:1 Karol Armata 85, 3:1 Jan Sroka 90+1.
Neptun: Herda - Maciejewski, Skalski, Szymoniak, Sierszyński - Kwiecień (90+1 Dajer), Zacharski, Szymkiewicz, Stępnik (87. Malinowski), Armata - Pach (69. Sroka).

- Nasi piłkarze wystąpili dziś z biało-czerwonymi opaskami na rękach i przed meczem odśpiewano hymn państwowy w związku z obchodami 101 rocznicy odzyskania niepodległości - mówił nam Dariusz Sapieja z Neptuna Końskie. - Cały mecz toczył się pod dyktando naszych zawodników, ale zawodziła skuteczność Armaty, Zacharskiego, Kwietnia i Pacha, którzy nie potrafili celnie uderzyć futbolówki z bliskiej odległości lub strzelali prosto w bramkarza Lubrzanki. Od 50 minuty goście cofnęli się na własną połowę i bronili się całą jedenastką, tylko nielicznymi kontrami próbowali atakować, ale te ataki kończyły się na 16 metrze. Skutecznie interweniowali nasi obrońcy. Dopiero w 84 minucie jedna z tych kontr zakończyła się zdobyciem gola przez Damiana Kopycińskiego, do którego na 20 metr wyszedł Herda, a ten technicznym lobem pokonał naszego bramkarza - dodał Dariusz Sapieja.

Czarni Połaniec - Łysica Bodzentyn 3:2 (2:1)
Bramki: Norbert Drożdżał 17 (samobójcza), Krystian Sornat 30, Maciej Witek 70 - Mirosław Kalista 37, 57.
Czarni: Skowron - Misztal, Witek, Bawor, Miazga - Sornat (80. Dereń), Pańtak, Tetlak (37. Meszek), Wątróbski, Rzepa (88. Borczyński) - Ferens (65. Kamiński).
Łysica: Wróblewski - Dziedzic, Drożdżał, Kardas, Kijanka - Drabik (55. Niedbała), Kamiński, Gołyski (75. Skrobisz), Mikołajek - Kalista, Garbacz (46. Michta).

Zdrój Busko – Pogoń Staszów 3:0 (1:0)
Bramki: Mateusz Janiec 32, 56, Adam Zawierucha 54.
Zdrój: Szcześniak – Florczyk (82 Guca), D. Pietras, Mika (46 Bandura), Boś – A. Zawierucha, Sinkiewicz, Michał Zawadzki (78 Bracisiewicz), Janiec, Ł. Zawadzki – Jan Kowalski (65 Karasek).

Drużyna Zdroju Busko odniosła pierwsze zwycięstwo pod wodzą trenera Rafała Prędkiego. – Zagraliśmy bardzo dobre zawody – powiedział szkoleniowiec, który szczególnie pochwalił Mateusza Jańca. Ten zawodnik miał udział przy każdym z trzech goli.

Naprzód Jędrzejów – GKS Nowiny 2:6 (0:1)
Bramki: Łukasz Olszewski 61, Krystian Bożęcki 88 - Dominik Szewczyk 42, Jakub Olearczyk 51, 56, 77, Jakub Hińcza 73, Dawid Kaczor 86.
GKS: Gugulski – Hińcza (75 Boszczyk), Kuzincow, Cichoń, Bujak – Szmalec, Papka, Dorowski (80 Sołtysiak), Blicharski – Olearczyk (80 Kaczor), Szewczyk (67 Grzela).

- Mecz z naszą przewagą. Już do przerwy powinniśmy przynajmniej różnicą dwóch bramek. Wynik odzwierciedla przebieg rywalizacji – powiedział Mariusz Ludwinek, zadowolony z tego w jaki sposób gola strzelił Jakub Hińcza. – Przymierzył wewnętrzną częścią stopy lewą nogą, tak gdzie planował – tłumaczy szkoleniowiec GKS. Kolejny popis Jakuba Olearczyka, autora hat-tricka.

ŁKS Probudex Łagów – Nida Pińczów 2:0 (0:0)
Bramki: Krystian Zaręba 73, 80.
ŁKS: Michalski – Gwóźdź, Michał Cedro, Ślefarski, Dudzik (62 Kotarzewski) – Krzeszowski, Biesiada (78 Czeneszkov), A. Paprocki (76 P. Gardynik), F. Rogoziński – Słaby (78 Michał Rybus), Mojecki (46 Zaręba).
Nida: Pałaszewski – Kempkiewicz, Zygan, Szafraniec, Garula – Wijas (80 Nogacki), Krzak (70 Morgaś), Ciacia, Buczak (74 Przybysławski) – Rogala, Gajda (90 K. Cedro).

Lider spodziewał się trudnej przeprawy, bo zespoły prowadzone przez Artura Jagodzińskiego są bardzo dobrze zorganizowane. Tak było na sztucznej nawierzchni w Łagowie. Gospodarze mieli okazje przed przerwą, ale nie zaliczyli choćby jednego celnego strzału. Po zmianie stron na placu pojawił się Krystian Zaręba, który był bardzo aktywny. W 73 minucie po zagraniu z rzutu wolnego Filipa Rogozińskiego pokonał Damiana Pałaszewskiego. 7 minut później znów świetnie dysponowany duet ŁKS rozmontował defensywę z Pińczowa, asysta Filipa i trafienie Krystiana zostały entuzjastycznie przyjęte przez publikę. – Przez prawie przez 75 minut udawało nam się wytrwać. Stały fragment gry, ktoś nie upilnował Zaręby i… - powiedział Artur Jagodziński, trener Nidy. W jego ekipie tylko Piotr Gajda w końcówce oddał celny strzał na bramkę Przemysława Michalskiego. W drugiej połowie ŁKS oblegał pole karne gości, liczby mówią same za siebie. – 9-1 w strzałach celnych, 12-2 w strzałach niecelnych, 2-1 w strzałach zablokowanych, 2-0 słupki, 0-1 poprzeczki, 11-0 rogi.

GKS Rudki - Partyzant Radoszyce 0:0
GKS: Rafalski - Broniś, Dulak, Gawlik, Drej - Kołodziej (62. Urban), B. Wiecha (70. Gryz), K. Wiecha (46. Hajduk), Maniara - R. Dawidowicz (82. J. Stachura)- Lipski.
Partyzant: Magini - Kos, Gola, Piesik (86. Kabała), Nieszporek - Piwowarczyk, Miśtal, Tyczyński, Szustak, P. Markowicz - Myśliwy.
Gospodarze czuli po meczu niedosyt, ponieważ liczyli na komplet punktów. W końcówce niezłe okazje mieli Tomasz Broniś i Tomasz Lipski, ale zabrakło skuteczności.

KIEDYŚ PASTWISKO, DZIŚ SUZUKI ARENA. ZOBACZ HISTORIĘ KIELECKIEGO STADIONU [ZDJĘCIA]

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Oto nowe PGE VIVE Kielce. Zobacz zmiany i skład na sezon 2018/2019 [ZDJĘCIA]


SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, jakiego nie znacie [UNIKALNE ZDJĘCIA]



20 lat temu w kielcach odbył SIĘ PIERWSZY MECZ GWIAZD ISKRA SHOW.


PRAWIE JAK MESSI. MICHAŁ JURECKI WYSTĄPIŁ W TURBOKOZAKU


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM sporcie NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W weekend gra piłkarska czwarta liga [WYNIKI] - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24