W Wiśle Kraków są już pieniądze i pierwsze zwycięstwo. Trwa kompletowanie składu na ekstraklasę. Kostal gotowy do odejścia, ale wrócił Basha

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Zespół Wisły Kraków rozegrał pierwszy sparing w ramach przygotowań do rundy wiosennej. Wiślacy wygrali w nim z trzecioligową Wisłę Sandomierz. W drużynie "Białej Gwiazdy" wystąpili głównie młodzi zawodnicy, ale na boisku pojawiło się też kilku piłkarzy z pierwszego składu.

Mecz odbył się w Myślenicach, gdzie panowała już dużo lepsza atmosfera niż wcześniej, bowiem na konta piłkarzy Wisły Kraków zaczęły wpływać zaległe pieniądze.

W pierwszym sparingu kilku zawodników "Białej Gwiazdy" nie mogło wystąpić z powodu urazów albo dochodzenia do pełnej dyspozycji po kontuzjach. Wśród nich znaleźli się Paweł Brożek, Rafał Boguski, Maciej Sadlok. Indywidualnie ćwiczy też Jakub Błaszczykowski, który wraca do Wisły, jest jednym z trzech inwestorów ratujących klub, ale na razie nie gra, bowiem leczy uraz pleców.

Z boku mecz obserwował Vullnet Basha, który wrócił do Krakowa i deklaruje, że chce zostać w drużynie. Nie zagrał też Martin Kostal przyznał, że dobrze czuje się w Wiśle, ale jest już pogodzony z tym, iż zostanie wytransferowany, by do klubu wpłynęły dodatkowe pieniądze.

Nie było natomiast Tibora Halilovicia i Marko Kolara. W najbliższym czasie wyjaśni się czy pozostaną w zespole "Białej Gwiazdy".

W samym meczu długo przeważała Wisła z Krakowa, a pierwszego gola zdobył Jesus Imaz, który wbił piłkę do bramki po wrzutce Mateja Palcicia. Ten zawodnik podwyższył na 2:0 pod koniec pierwszej połowy strzelając pod poprzeczkę.

Po przerwie w drużynie Wisły wystąpił Łukasz Burliga, który znów może stać się zawodnikiem "Białej Gwiazdy" (poprzednio grał w Jagiellonii Białystok). Po jego akcji trzeciego gola dla Wisły zdobył młody Aleksander Buksa.

Minutę później golem odpowiedział zespół z Sandomierza. Autorem trafienia był Michał Kamiński. Później trzecioligowcy zdobyli jeszcze jedną bramkę. Krakowianie zdołali jednak dowieźć prowadzenie do końca.

Kolejny sparingowy mecz Wisła Kraków rozegra z Garbarnią Kraków - w sobotę o godz. 12.

Wisła Kraków - Wisła Sandomierz 3:2 (2:0)
Bramki: 1:0 Imaz 17, 2:0 Palcic 40, 3:0 Buksa 64, 3:1 Kamiński 65, 3:2, Płoński 82.

Wisła Kraków: Chorążka (46 Broda) - Palcić (46 Burliga), Wasilewski (46 Laskoś), Hoyo-Kowalski (46 Świątko), Grabowski (46 Pietrzak) - Morys (46 Chmiel), Plewka (46 Malik), Szot (46 Moskiewicz), Imaz (36 Kasia), Wojtkowski (46 Słomka) - Drzazga (46 Buksa).

Wisła Sandomierz: Wierzgacz (46 Janowski) - Chorab (46 zawodnik testowany), Konefał (46 Czerwiak), Kolbusz (68 Konefał), Bażant (46 Trojanowski) - Piątkowski (46 Stańczyk), Kamiński (68 Siedlecki), Siedlecki (46 Banach), Nogaj (46 Sornat), Ferens (46 Poński) - Piechniak (46 Łata).

Sędziował: Sebastian Krasny z Krakowa.

DZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: W Wiśle Kraków są już pieniądze i pierwsze zwycięstwo. Trwa kompletowanie składu na ekstraklasę. Kostal gotowy do odejścia, ale wrócił Basha - Dziennik Polski

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24