Walka Jan Błachowicz vs Alex Pereira w UFC 291 w Salt Lake City nie będzie starciem o mistrzostwo wagi półciężkiej, po kontuzji Jamala Hilla

„Urzędnik UFC powiedział mi, że to literówka, a walka Błachowicz – Pereira pozostaje na razie trzyrundową walką bez tytułu”

– sprozstował dziennikarz sportowy, Mike Bohn w mediach społecznościowych.

Hill zwakował swój pas UFC z powodu kontuzji – zerwania ścięgna Achilesa w lewej nodze:

– Wiele osób wie, że długo czekałem na spotkanie z Jirim Prochazką. Niestety, będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Mam zerwane ścięgno Achillesa. To się zdarza, ale będę potrzebował operacji i czasu na powrót do zdrowia. Prochazka zrzekł się tytułu, gdy doznał kontuzji. Pozwolił dywizji iść do przodu. Zrobię to samo

– powiedział mistrz wagi półciężkiej UFC.

Hill (12-1) ostatni raz walczył w styczniu, kiedy pokonał Brazylijczyka Glovera Teixeirę, zdobywając pas.

„Sweet Dreams” wziął udział w turnieju UFC on ESPN 49, który odbył się w Las Vegas (USA) w weekend:

Błachowicz opowiedział o taktyce na walkę z Pereirą, nie kryjąc, że chce też sprawdzić się z Brazylijczykiem w stójce:

– To jest typowy „stójkowicz”. Trudno znaleźć lepszego „stójkowicza” od niego, więc trzeba być na to gotowym. Nie ukrywajmy, że w teorii, na papierze parter i zapasy powinny być 100 procentach po mojej stronie, a ta stójka? Zobaczymy. Nie ukrywam, że chcę podjąć rękawicę w tej płaszczyźnie i podejmę. A jak pójdzie źle, będziemy się ratować obaleniami. To też nie jest tajemnica. Ale nie za wszelką cenę. Nie będę szedł, jak to się mówi przysłowiowo, od szatni na kolanach po obalenie. Dlatego walczymy w stójce. Jak poczuję, że nie czuję jego stójki… Chociaż głęboko wierzę, że jestem w stanie nawiązać z nim tam walkę, nawet go znokautować, więc… Będę szukał tego nokautu

– zapowiedział „Cieszyński Książę” w rozmowie z Arturem Mazurem z wp.pl.

40-letni Błachowicz jest byłym mistrzem UFC wagi półciężkiej po pokonaniu przez nokaut Amerykanina Dominicka Reyesa w drugiej rundzie na gali UFC 253 we wrześniu 2020 roku. W marcu 2021 roku na UFC 259 w swojej pierwszej obronie tytułu pokonał jednogłośną decyzją nigeryjsko-nowozelandzkiego byłego mistrza UFA wagi średniej Israela Adesanyę. We wrześniu 2021 roku na UFC 266 w swojej drugiej obronie tytułu przegrał przez poddanie zza pleców w drugiej rundzie z Brazylijczykiem Gloverem Teixeirą, któy teraz przygotowuje Pereirę do pojedynku z Polakiem.

W grudniu 2022 roku na UFC 282 starcie o wakujące mistrzostwo świata wagi półciężkiej z Magomedem Ankalajewem zakończyło się niespodziewanym remisem, choć większość obserwatorów przyznała zwyciestwo Dagestańczykowi.

Pereira w swojej ostatniej walce w kwietniu na UFC 287 przegrał w rewanżu z Adesanyą i stracił tytuł mistrza kategorii średniej (do 84 kg).

Walka Błachowicza z Pereirą odbędzie się już za niespełna dwa tygodnie.