Jak poinformowano na oficjalnym portalu klubu z al. Piłsudskiego, trzeciego dnia zgrupowania w Woli Chorzelowskiej gracze ponownie nie mogli narzekać na pogodę, świeciło bowiem słońce.
Indywidualnie pracowali trenowali Norweg Kristoffer Normann Hansen, Dawid Tkacz i Chorwat Mato Milos. Trener Janusz Niedźwiedź skupiał się tym razem na taktycznych zajęciach (gra obronna w bocznych sektorach boiska oraz konstruowanie ataku pozycyjnego). Szkoleniowiec czterokrotnych mistrzów Polski poświęcił również sporo czasu na pracy z bramkarzami, którzy ćwiczyli pod okiem wybitnego specjalisty od golkiperów Andrzeja Woźniaka.
Dobrze wspominam czas spędzony tu rok temu, bardzo się wtedy cieszyłem, że mogę dołączyć do drużyny. Teraz minęło dwanaście miesięcy i wiadomo, wiele się w tym okresie zmieniło, ale ja nadal jestem szczęśliwy będąc z Widzewem na obozie. Taka jednostka jak dziś, to standardowy trening przed dniem meczowym. One bardziej męczą psychicznie, niż fizycznie, wymagają sporego skupienia stwierdził pomocnik Jakub Sypek w rozmowie z przedstawicielami klubowych mediów
ZOBACZ WIDEO
Po powrocie z boiska drużyna udała się na obiad, który został zwieńczony uroczystością urodzinową Milosa. Atmosfera była już lużna, zwłaszcza że Chorwat może się stał się właśnie trzydziestolatkiem.
Popołudniowy czas wolny zawodnicy wykorzystali w różny sposób. Niektórzy odpoczywali, inni zaś skorzystali z rowerów, zwiedzając okolicę.
ZOBACZ ZDJĘCIA ZE ZGRUPOWANIA AUTORSTWA MARCINA BRYJI (WIDZEW.COM)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?