Korona Kielce - Stal Mielec 1:0 (1:0)
Spotkanie zaczęło się wyjątkowo pechowo dla Korony Kielce. Po kilkudziesięciu sekundach z powodu kontuzji na murawę upadł Miłosz Trojak. Kapitan ekipy gospodarzy musiał zostać zmieniony już na początku spotkania. Za doświadczonego zawodnika wszedł Dalibor Takac. Na razie nie otrzymaliśmy żadnej informacji dotyczącej długości przerwy kapitana.
Przez kilkadziesiąt minut oglądaliśmy cios za cios. Stal Mielec często gościła pod bramką rywala, ale cały czas brakowało konkretów. Z biegiem czasu Korona Kielce coraz częściej dochodziła do głosu. Niezłe szanse miał Jewgienij Szykawka, dlatego obrońcy gości musieli się dwoić i troić.
Przełamanie przyszło w końcówce pierwszej połowy. Dawid Błanik bardzo sprytnie dośrodkował z rzutu rożnego na dalszy słupek, gdzie wbiegł Bartosz Kwiecień. Obrońca uderzył bez przyjęcia i całkowicie zaskoczył Mateusza Kochalskiego. Bramkarzowi nie pomógł także rykoszet od jednego z obrońców.
W drugiej połowie Stal Mielec nie rzuciła się do odrabiania strat. Najlepszą sytuację miał Ilja Szkurin, ale napastnik uderzył bardzo niecelnie w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Około 60. minuty jeden z zawodników gospodarzy upadł w polu karnym, dlatego kibice na trybunach aż podnieśli się ze swoich miejsc. Sędzia główny jednak nie otrzymał sygnału z wozu VAR, aby podyktować jedenastkę.
20 minut przed końcowym gwizdkiem Yoav Hofmeister otrzymał drugą żółtą kartkę, dlatego Korona Kielce musiała bronić wyniku w dziesiątkę. Gospodarze nie pękli i utrzymali prowadzenie. Obecnie Korona ma 27 punktów i czeka na odpowiedź Puszczy Niepołomice, która o godzinie 17:30 zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Największe rozczarowania transferowe ostatnich lat. Niewypał...
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
