Wielkie podsumowanie sezonu Lecha Poznań. Jak piłkarze Kolejorza wypadli w naszych ocenach? Zobacz ranking!

Średnia ocena obrońców Lecha Poznań w sezonie 2022/23

• Bartosz Salamon: 5,75 na 14 meczów
To był zwariowany rok dla Salamona. Pierwszą część sezonu miał zmarnowaną przez kontuzję, która się przedłużała w nieskończoność. Kiedy jednak wrócił do pierwszego składu, był prawdziwym profesorem w defensywie Kolejorza. Nigdy nie grał poniżej oczekiwań. Niestety w jego organizmie po meczu z Djurgarden wykryto chlortalidon, który jest na liście substancji zakazanych. Pierwotnie nie był zawieszony przez UEFA, jednak na kilka godzin przed meczem z Fiorentiną, europejska federacja postanowiła zmienić swoją decyzję.

Śr. ocen (jesień): brak oceny
Śr. ocen (wiosna): 5,75

• Antonio Milić: 5,73 na 40 meczów
Początek sezonu miał zaburzony przez urazy. Kiedy jednak się wyleczył, zespół mógł na niego liczyć. Kiedy Lechowi nie szło, praktycznie zawsze dostawał od nas wysoką notę. W zaledwie pięciu spotkaniach zagrał poniżej noty "5". Milić wraz z Dagerstalem będą z pewnością podstawową parą defensorów w przyszłym sezonie.

Śr. ocen (jesień): 5,57
Śr. ocen (wiosna): 5,94

• Filip Dagerstal: 5,59 na 33 mecze
Transfer Szwedzkiego obrońcy było strzałem w dziesiątkę. Sprowadzenie go za darmo, na zasadzie wypożyczenia, a następnie wydłużenie przepisów FIFA odnośnie obcokrajowców grających w Rosji i podpisanie tego zawodnika na dłużej jest po prostu majstersztykiem. Dagerstal szybko zaaklimatyzował się w stolicy Wielkopolski, a jego solidna gra przyczyniła się do wielu zwycięstw Kolejorza. Na swoją pierwszą bramkę musi jeszcze poczekać, choć udowodnił, że asysty nie są mu obce.

Śr. ocen (jesień): 5,36
Śr. ocen (wiosna): 5,80

• Joel Pereira: 5,52 na 52 mecze
Portugalczyk należy do absolutnej czołówki prawych obrońców w ekstraklasie, by nie napisać, że to jest jeden z najlepszych zawodników na tej pozycji w historii. Zaliczył aż 7 asyst, udowadniając swoje umiejętności zarówno w defensywie, jak i w kreowaniu ataku. Pereira jest bez wątpienia cennym członkiem zespołu i ma duży wkład w jego sukcesy w minionym sezonie.

Śr. ocen (jesień): 5,64
Śr. ocen (wiosna): 5,36

• Lubomir Satka: 5,48 na 23 mecze
Słowak miał trudny początek sezonu 2022/23, ale nie poddał się i zdołał odzyskać swoją formę. Choć miał pewne problemy na boisku, z czasem znalazł swój rytm i pokazał swoje umiejętności jako solidny obrońca. Niestety, Satka nie będzie kontynuował gry w klubie w przyszłym sezonie. W ostatnim meczu sezonu wpisał się na listę strzelców, godnie żegnając się z poznańskimi kibicami.

Śr. ocen (jesień): 5,50
Śr. ocen (wiosna): 5,43

• Pedro Rebocho: 4,97 na 39 meczów
Musiał stawić czoła pewnym wyzwaniom na boisku podczas pierwszej części sezonu. Był momentami niewidoczny i nie potrafił przekładać swojej jakości na konkretne akcje. Wraz z nadejściem wiosny, Rebocho pokazał prawdziwą klasę. Jego gra stała się bardziej pewna i kreatywna. Wykorzystywał swoje umiejętności ofensywne, notując pięć asyst. Podobnie jak i Satka, nie zobaczymy go w przyszłym sezonie w niebiesko-białych barwach.

Śr. ocen (jesień): 4,64
Śr. ocen (wiosna): 5,44

• Alan Czerwiński: 4,77 na 31 meczów
Zawodnik od zadań specjalnych. Prawdziwy żołnierz Johna van den Broma. W minionym sezonie zagrał praktycznie na każdej pozycji. Brakowało go tylko na bramce. Radził sobie bardzo dobrze, choć już niewielu wierzyło w tego zawodnika. W drugiej części sezonu obniżył loty, jednak nie był piłkarzem nieprzydatnym.

Śr. ocen (jesień): 5,07
Śr. ocen (wiosna): 4,42

• Barry Douglas: 4,40 na 25 meczów
Gdy wydawało się, że dla Szkota jest to ostatni sezon w Lechu Poznań, Kolejorz postanowił z nim przedłużyć kontrakt. Spisywał się całkiem przyzwoicie, choć jest trzecim zawodnikiem, który otrzymał od nas notę "1". Było to w jesiennym spotkaniu z Pogonią Szczecin, gdzie oprócz katastrofalnej gry, sprokurował rzut karny, po którym Portowcy zdołali zremisować.

Śr. ocen (jesień): 4,44
Śr. ocen (wiosna): 4,25

• Maksymilian Pingot: 4,13 na 10 meczów
Na początku sezonu występował głównie z powodu braku środkowych obrońców. Niestety przeskok o dwa poziomy rozgrywkowe, bez odpowiedniego wdrożenia oraz czasu, to dla wielu zawodników ogromna przepaść. W połowie sezonu został wypożyczony do pierwszoligowej Odry Opole, gdzie spisywał się nieźle. Lech postanowił ściągnąć go z wypożyczenia i od razu włączyć do pierwszego zespołu.

Śr. ocen (jesień): 4,13
Śr. ocen (wiosna): brak oceny

• Mateusz Żukowski: 4,00 na 3 mecze
Transfer last minute, który był nie wiadomo po co? Częściej korzystał z niego trener Artur Węska, niż John van den Brom. A jak już postawił na niego Holender, to było z niego niewiele pożytku. Na szczęście powraca do Rangersów, a co będzie z nim dalej?

Śr. ocen (jesień): 4,00
Śr. ocen (wiosna): brak oceny

• Michał Gurgul: 4,00 na 3 mecze
Wraz z Żukowskim najniżej oceniony, jednak ten chłopak z rozbiegu wszedł do pierwszego składu. Nieźle wypadł podczas zimowego okresu przygotowawczego, co zostało zauważone przez holenderskiego szkoleniowca. Zadebiutował w marcowym meczu z Piastem, później zagrał z Górnikiem, a swój sezon ligowy w Lechu zakończył spotkaniem z Rakowem. Być może w nowym sezonie zostanie wypożyczony do pierwszoligowego klubu.

Śr. ocen (jesień): brak oceny
Śr. ocen (wiosna): 4,00

Zobacz kolejne podsumowanie --->