Lechia będzie faworytem meczu z Wisłą. W ciągu ostatnich trzech miesięcy przegrała tylko raz, z Legią w Warszawie. Z powodu urazów nie będą mogli zagrać Mario Maloca i Simeon Sławczew.
- Jest bardzo mała szansa, że Mario będzie gotowy do gry. Staramy się, żeby wystąpił jeszcze w tym roku, ale o piłkarzy musimy dbać. Zagra, jeśli będzie gotowy na 100 procent, a nie 90. Z Simeonem sytuacja jest o tyle inna, że prawdopodobnie będzie gotowy na mecz ze Śląskiem. Do Krakowa nie pojedzie Piotrek Wiśniewski, który ma gorączkę. Poobijani są Paweł Stolarski i Grzesiek Wojtkowiak, ale mam nadzieję, że do soboty dojdą do pełnej sprawności - mówi Piotr Nowak, trener Lechii.
Za Malocę ma zagrać Steven Vitoria, o którym trener Lechii powiedział, że jest żelaznym kandydatem. Za Sławczewa szansę dostanie Michał Chrapek, który dobrze zagrał z Górnikiem Łęczna. Dla niego to będzie pierwszy mecz przeciwko Wiśle w Krakowie.
- Wracam tam, gdzie się wychowałem. Jeszcze nie grałem w Krakowie przeciwko Wiśle. Wisła chce grać w piłkę, my też, więc zapowiada się dobre spotkanie - powiedział Michał.
Po pauzie za kartki wracają Jakub Wawrzyniak i Flavio Paixao.
- Tak, tylko gdzie Flavio ma zagrać - pyta szkoleniowiec biało-zielonych. - Jest głodny gry, ale muszę pamiętać o piłkarzach, którzy grali w ostatnich meczach, wygranych przez nas.
Problemy ma Wisła. Do kontuzjowanego Richarda Guzmicsa dołączył Arkadiusz Głowacki. Drużyna w ostatnich pięciu meczach straciła 15 goli.
- Poczułem ból w łydce i nie zagrałem z Lechem - mówi Głowacki. - Szanse na grę z Lechią nie są duże.
Follow https://twitter.com/baltyckisportDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?