Wisła Kraków na dłużej w domu. Cztery mecze z rzędu przy Reymonta, a później też mało wyjazdów

Bartosz Karcz
Bartosz Karcz
Andrzej Banaś
Po wysokiej wygranej 4:1 w Lublinie z Motorem Wisła wraca na najbliższy czas do Krakowa na dłużej. Licząc z Pucharem Polski cztery najbliższe mecze „Biała Gwiazda” rozegra przy ul. Reymonta. A to nie wszystko, bo generalnie wiślacy już do końca roku będą zdecydowanie częściej grać u siebie niż na wyjeździe.

WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Na ten moment do końca 2023 roku Wisłę czeka jedenaście meczów. Piszemy na ten moment, bo jest to uzależnione od wyniku czwartkowego meczu w Pucharze Polski z Lechią Gdańsk. W razie awansu „Biała Gwiazda” może zagrać jeden, a nawet dwa dodatkowe mecze, bo w tym roku zaplanowano na Puchar Polski jeszcze dwa kolejne terminy.

Skoncentrujmy się jednak na tym, co już wiadomo na pewno. Z jedenastu meczów, które czekają Wisłę, aż osiem rozegra ona w Krakowie! W najbliższym czasie wiślacy w ogóle nie będą musieli martwić się wyjazdowymi spotkaniami. Tylko w tym tygodniu kibice będą mogli oglądać „Białą Gwiazdę” dwukrotnie przy ul. Reymonta. Najpierw we wspomniany czwartek o godz. 21, gdy w ramach I rundy Pucharu Polski podopieczni Radosława Sobolewskiego zagrają z Lechią, a następnie w niedzielę o godz. 12.40 gdy w 10. kolejce I ligi podejmą Wisłę Płock.

Niecały tydzień później, 7 października Wisła Kraków podejmie z kolei o godz. 17.30 Znicz Pruszków. I po tym spotkaniu będzie trochę oddechu od ligowych meczów, bo czekać nas będzie przerwa na spotkania reprezentacji. Przerwę wiślacy mają wykorzystać na krótkie zgrupowanie, zagrają też mecz sparingowy.

A gdy liga wznowi rozgrywki, to znów Wisła zagra u siebie. Tym razem z Resovią. Nie jest jeszcze znany dokładny termin tego starcia, ale to kolejka numer dwanaście, którą zaplanowano na 21-22 października.

Po czterech meczach u siebie Wisła na pierwszy wyjazd pojedzie bardzo niedaleko, bo do Bielska-Białej i mecz z Podbeskidziem. Później wróci do Krakowa na spotkanie z Zagłębiem Sosnowiec i wreszcie uda się na ostatni w 2023 roku daleki wyjazd, jakim będzie konfrontacja z Lechią w Gdańsku. A po tym meczu krakowianie w lidze nie opuszczą już Małopolski choć do rozegrania będą mieli jeszcze cztery mecze. Trzy u siebie z takimi drużynami jak: GKS Katowice, Górnik Łęczna i Polonia Warszawa, jedno na wyjeździe w Niecieczy z Bruk-Betem Termalicą.

Podsumowując tylko ligowy terminarz, Wisła zagra w 2023 roku jeszcze dziesięć spotkań, z czego siedem u siebie. Napisalibyśmy, że to wyjątkowo korzystny terminarz, który drużynie Radosława Sobolewskiego powinien pomóc znacznie poprawić miejsce w tabeli na koniec roku. Pamiętamy jednak mecze ze Stalą Rzeszów i Chrobrym Głogów... Dlatego w tych prognozach pozostaniemy oszczędni. Jedno jest natomiast pewne, kibice Wisły, którzy będą chcieli ją oglądać na żywo, będą mieli na koniec roku wyjątkowo dużo okazji, żeby to robić.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Kraków na dłużej w domu. Cztery mecze z rzędu przy Reymonta, a później też mało wyjazdów - Gazeta Krakowska

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24