Wybrzeże Gdańsk - Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Zwycięstwo w trudnych warunkach - zdjęcia

Abramczyk Polonia miała za sobą dwie wygrane na swoim torze z Arged Malesą Ostrów i Orłem Łódź oraz przegraną na torze w Krośnie. W niedzielę poloniści wybrali się na mecz do Gdańska.

Plany żużlowców psuła pogoda. Niedługo przed planowaną godziną startu nad stadionem Wybrzeża przeszła burza. Deszcz nie ustawał, a dodatkowo niekorzystne były prognozy na kolejna część dnia. Sędzia meczu Rafał Kobak o godzinie 14.00 wybrał się do parku maszyn na rozmowy z obiema ekipami, a kwadrans później zaczęły się prace na torze. Ściąganie wody z nawierzchni początkowo nie szło jednak dobrze, bo nad stadionem ciągle mżyło. W końcu jednak wyszło słońce, a arbiter zdecydował, że mecz się odbędzie.

WYBRZEŻE GDAŃSK - ABTRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ. ZDJĘCIA:

Z godzinnym opóźnieniem żużlowcy wyjechali na tor. Od początku widać było, że walki na torze nie będzie. Decydował start, a potem zawodnicy jechali gęsiego.

W pierwszych biegach żużlowcy Abramczyk Polonii mieli kłopoty, by przebijać się na czoło stawki, a do mety dowozili remisy. Pierwszą serię zamknęli jednak dwupunktowym prowadzeniem, po zwycięstwie 4:2 Tima Sorensena i Franciszka Karczewskiego. Duńczyk pokazał się z dobrej strony także w kolejnym biegu, gdy na trasie pokonał Nielsa Kristiana Iversena.

Przewaga Abramczyk Polonii stopniała do zera, gdy w 6. wyścigu Andreasa Lyagera i Kaia Huckenbecka pokonał nie tylko Nicolai Klindt, ale i junior miejscowych Miłosz Wysocki.

Goście odzyskali prowadzenie po kolejnym biegu. A w 8. mieli szansę podwyższyć wynik, bo Szczepaniak i Sorensen podwójnie prowadzili przed Klindtem i Bartoszem Tyburskim. Ten ostatni na łuku po raz kolejny w tym meczu upadł i bieg został przerwany. Sędzia wykluczył zawodnika gospodarzy i ukarał go drugą już kartką, a pozostali znów stanęli pod taśmą.

W powtórce poloniści znów wystartowali najlepiej i prowadzili parą. Lider Wybrzeża próbował atakować, ale warunki na torze to uniemożliwiały. Nad stadionem znów się rozpadało, a przy stanie 27:21 sędzia przerwał spotkanie i zaliczył wynik meczu.

WYBRZEŻE GDAŃSK - ABRAMCZYK POLONIA BYDGOSZCZ 21:27
WYBRZEŻE: Kasprzak 5 (3,2), Brennan 2 (2,0), Iversen 0 (0,0), Tonder 2 (0,2), Klindt 7 (3,3,1), Tyburski 0 (0,w,w), Wysocki 5+1 (3,2)
POLONIA: Lyager 2+1 (1,1), Huckenbeck 2 (2,d), Szczepaniak 8 (2,3,3), Sorensen 6+1 (3,1,2), Buczkowski 4+1 (1,3), Karczewski 3 (2,1), Buszkiewicz 2+1 (1,1)