Wyspy Owcze nie boją się Polski. Chcą nas "doprowadzić do frustracji", choć na papierze jesteśmy "drużyną gigantów"

OPRAC.:
Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Wyspy Owcze nie boją się reprezentacji Polski
Wyspy Owcze nie boją się reprezentacji Polski PAP, Leszek Szymański
Eliminacje Euro 2024. Czy Wyspy Owcze będą dla nas w czwartek tym, kim w czerwcu okazała się Mołdawia? Drużyna zamykająca tabelę jest w pełni zmotywowana i nie boi się „psychicznie osłabionych” gospodarzy.

Mecz Polska - Wyspy Owcze: "Nasz cel jest prosty"

”Mecz naszej reprezentacji przy 45 tysiącach publiczności będzie bez względu na wynik ogromnym wydarzeniem dla naszego maleńkiego kraju” - skomentował kanał telewizji publicznej Wysp Owczych Kringvarp.

Na jego antenie szwedzki selekcjoner reprezentacji kraju Hakan Georg Ericson zapowiedział, że jego podopieczni nie sprzedadzą tanio swojej skóry i nie przylecieli do Warszawy, aby się poddać. Zwłaszcza że drużyna Fernando Santosa zajmuje w tabeli przedostanie miejsce i po ostatniej przegranej z Mołdawią i medialnych aferach nie jest silna psychicznie.

”Nasz cel jest prosty. Wiemy, że Polacy przypuszczą od samego początku frontalny atak, lecz my mamy zamiar jak najdłużej się bronić i w miarę upływu czasu wyprowadzać ich z równowagi psychicznej i w końcu doprowadzić do frustracji, a wtedy zaczną popełniać błędy” - powiedział.

Jedyny trening Wysp Owczych na PGE Narodowym
Jedyny trening Wysp Owczych na PGE Narodowym PAP, Leszek Szymański

Wyspy Owcze: Niespotykana wiara przed meczem

Lokalne media przewidują, że mecz będą oglądać wszyscy mieszkańcy archipelagu czyli ok. 54 tysięcy osób, zwłaszcza że futbol jest dla nich na czasie po niedawnych sukcesach klubu Klaksvik w eliminacjach do Ligi Mistrzów. "Polska to na papierze drużyna gigantów, lecz same znane nazwiska nie wygrywają, tylko robi to drużyna” - zauważają.

„Piłkarze tego klubu udowodnili, że potrafimy sprawiać niespodzianki, a w czwartek w Warszawie im dłużej będziemy potrafili się skutecznie bronić, tym szybciej nastąpi niezadowolenie na trybunach tego wielkiego stadionu, co tylko osłabi gospodarzy” - dodał Kringvarp.

Na jego antenie ofensywny pomocnik Soelvi Vatnhamar powiedział: „przed tym meczem mamy tak ogromną wiarę w siebie, że wcześniej niespotykaną”. PAP, Zbigniew Kuczyński

REPREZENTACJA w GOL24

Ostatni trening przed Wyspami Owczymi. Roześmiany Lewy, zamyślony Grosik

Ostatni trening reprezentacji Polski przed meczem z Wyspami ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wyspy Owcze nie boją się Polski. Chcą nas "doprowadzić do frustracji", choć na papierze jesteśmy "drużyną gigantów" - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24