Do jednej z nich doszło podczas nagrania programu „Cafe Futbol”. Tym razem jednak śmiało można powiedzieć, że górą był Tomasz Hajto, który skutecznie „zgasił” swojego kolegę.
W studiu dyskutowano na temat Ligi Mistrzów. W pewnym momencie Tomasz Hajto skierował kilka uwag odnośnie tych rozgrywek do Mateusza Borka.
- Tomek, ty mi nie musisz tłumaczyć - rzucił Mateusz Borek. - Ty masz sześć meczów Lidze Mistrzów, a ja z 200 przed mikrofonem - dodał z uśmiechem na twarzy.
Wywołany do tablicy Hajto nie pozostał dłużny swojemu koledze.
- Mój jeden mecz jest jak twoich 600. A poza tym, ty masz muzyczkę w telefonie, a mi ją grali na murawie - dodał, czym rozbawił wszystkich w studiu, włącznie z Borkiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?