Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 0:2. Porażka, która nie zepsuje fety [WYNIK, LIVE, ZAPOWIEDŹ, GDZIE OGLĄDAĆ]

W poprzedniej kolejce podopieczni Dariusza Dudka po zwycięstwie nad Ruchem Chorzów postawili kropkę nad i zapewnili sobie już awans do Ekstraklasy. Sosnowiczanie jednak nie zamierzają na tym poprzestać, wygrywając ostatni mecz w sezonie chcą zostać mistrzem rundy wiosennej i kontynuować serię zwycięstw. W tej chwili na czele tabeli wiosny są tyszanie mając jeden punkt przewagi nad Miedzą Legnica i właśnie Zagłębiem. Sosnowiczanie mają też w tej chwili sześć wygranych z rzędu.

- Chcemy z przytupem zakończyć sezon, zamierzamy go wygrać i przede wszystkim dać radość kibicom - zapewnia na oficjalnej stronie Zagłębia Sosnowiec, Bartłomiej Babiarz, który przez cztery sezony był piłkarze tyskiej drużyny.

Tyszanie są wiosną rewelacją rozgrywek Nice 1 Lidze i jeśli wygrają w Sosnowcu mogą wejść nawet na podium. - Na pewno nie położymy się przed Zagłębiem. Będziemy chcieli zrobić sobie przed urlopami miły prezent - zapowiada na oficjalnej stronie GKS-u Kamil Zapolnik.

W poprzednim sezonie w ostatniej kolejce Zagłębie także grało z GKS-em Tychy. Spotkanie zakończyło się wygraną sosnowiczan 2:1, jedną z bramek dla nich strzelił Michał Fidziukiewicz, który teraz jest piłkarzem zespołu z Tychów. W rundzie jesiennej w Tychach był remis 1:1.

Spotkanie w Sosnowcu cieszy ogromnym zainteresowaniem. Wszystkie bilety zostały wyprzedane, choć nie zobaczą go kibice gości. Klub apeluje, aby fani Zagłębia pojawili się na stadionie w miarę wcześniej, co ułatwi zajęcie im odpowiedniego miejsca.

Po meczu z GKS-em Tychy kibice i piłkarze będą wspólnie świętować awans piłkarskiej elity. Prezydent miasta Arkadiusz Chęciński z tej okazji wręczy drużynie puchar. O godzinie 18.45 ze Stadionu Ludowego ruszy autobus bez dachu razem z piłkarzami pierwszej drużyny oraz całym sztabem szkoleniowym. Przejazd będzie trwał około 45 minut, potem piłkarze pojawia się w Parku Sieleckim na Dniach Sosnowca.