Zapowiedź 8. kolejki PKO Ekstraklasy. Seria gier pod znakiem derbów. Górnik - Ruch oraz Warta - Lech

OPRAC.:
Jakub Maj
Jakub Maj
Lucyna Nenow / Polska Press
Derbowe mecze na Śląsku między Górnikiem Zabrze a Ruchem Chorzów oraz w Poznaniu, gdzie Warta przy Bułgarskiej zagra w roli gospodarza z Lechem, to najciekawsze wydarzenia 8. kolejki piłkarskiej ekstraklasy, która potrwa od piątku do poniedziałku.

8. kolejka PKO Ekstraklasy

Wielkie Derby Śląska, których najbliższy odcinek będzie już 122. w historii, wracają do ekstraklasy po siedmiu i pół roku, kiedy głównie "Niebiescy" tułali się po niższych klasach. Kiedyś te spotkania decydowały o mistrzostwie Polski, a obie ekipy mają w dorobku po 14 tytułów. W piątek wieczorem przystąpią do gry jako, odpowiednio, 16. i 14. drużyna tabeli, a w dodatku Ruch jest beniaminkiem. Z racji ligowego obycia i gry na własnym stadionie faworytem wydają się zabrzanie.

- Chciałbym, żeby to było dobre widowisko. Sytuacja w tabeli nie ma żadnego znaczenia. Cechy wolicjonalne będą na pewno na wysokim poziomie, ale oby to nie był tzw. mecz walki, tylko taki, który zadowoli kibiców – z dużą liczbą sytuacji podbramkowych, emocji - powiedział trener Górnika Jan Urban.

Trener gości Jarosław Skrobacz żartował przed wspólną konferencją prasową, że powinien siedzieć na niebieskim - jak barwy klubu - krześle, ale ostatecznie zgodził się na czerwone.

- Możliwość prowadzenia drużyny w takim meczu to spore wydarzenie. Nikt nam tego nie podarował, trzeba było latami pracować. Musimy wyjść na boisko ze świadomością, że rywal ma jednego zawodnika więcej, bo naszych kibiców nie będzie na stadionie, a ten czynnik będzie miał duże znaczenie - ocenił.

Z trybun potyczkę obejrzy 22.505 sympatyków Górnika. Sektor dla kibiców gości jest od dłuższego czasu wyłączony z użytku z racji budowy nowej trybuny na zabrzańskim stadionie. Fani "Niebieskich" natomiast będą mogli śledzić przebieg boiskowych wydarzeń na... własnym obiekcie, dzięki trzem telebimom ustawionym przed trybunami. Poprzednio w Ekstraklasie obie drużyny zmierzyły się w sezonie 2015/16 i dwukrotnie górą byli chorzowianie.

W ostatnich latach za to regularnie odbywają się derby Poznania między Wartą a Lechem. W niedzielę odbędzie się już siódmy mecz tych klubów od powrotu "Zielonych" do ekstraklasy. Dwa pierwsze, w których Warta była gospodarzem, rozegrano w oddalonym o 55 kilometrów od Poznania Grodzisku Wielkopolskim, ale już przed rokiem, także z inicjatywy władz miasta, rozegrano to spotkanie przy Bułgarskiej, dzięki czemu na trybunach zasiadło blisko 19 tysięcy widzów. A dodatkowo kibice zaoszczędzili czas i pieniądze na dojazd.

- Tak jak w ubiegłym sezonie, derby Poznania, których gospodarzem będzie Warta, zostaną rozegrane na stadionie przy ul. Bułgarskiej. Zdecydowaliśmy się przenieść ten mecz z Grodziska Wlkp. głównie z myślą o kibicach, aby jak najwięcej ludzi mogło obejrzeć pojedynek dwóch poznańskich drużyn w ekstraklasie. Dla klubu jest to też decyzja biznesowa – więcej osób na trybunach oznacza bowiem wyższe wpływy. Wierzymy, że mecz będzie jednak przede wszystkim prawdziwym świętem sportowym - przyznał członek zarządu Warty Maciej Wojdyło.

Teoretycznie w tej parze powinno być łatwiej wskazać faworyta niż na Śląsku, ale... wyżej w tabeli jest Warta, która ma punkt więcej niż "Kolejorz", a ten rozegrał dwa spotkania mniej. Poza tym po zaskakująco szybkim odpadnięciu z europejskich pucharów lechici wpadli w dołek i nie wygrali żadnego z trzech ostatnich pojedynków ligowych.

Prowadzi w tabeli Legia, która podobnie jak Raków Częstochowa i Lech, ma za sobą tylko pięć występów. Warszawski zespół ma 13 punktów, tyle samo co ekipy Śląska Wrocław i Zagłębia Lubin, ale one rozegrały siedem meczów.

Lider ze stolicy w sobotni wieczór zagra w Gliwicach z Piastem, gdzie zazwyczaj było mu ciężko. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że gospodarzy od prawie roku prowadzi były piłkarz i trener Legii Aleksandar Vukovic. Jego zespół nie prezentuje się tak dobrze jak wiosną, ma problemy ze zdobywaniem goli (cztery uzyskał z karnych i jednego po trafieniu samobójczym), ale też doznał tylko jednej porażki i jest w tabeli 11.

Poza Legią, niepokonana pozostaje jeszcze Cracovia, ale że głównie remisuje, to jest szósta z dorobkiem 10 punktów. W niedzielę "Pasy" zagrają w Łodzi, gdzie w roli szkoleniowca Widzewa zadebiutuje, podobnie jak w ekstraklasie, Daniel Myśliwiec.

37-latek jest bohaterem jedynej do tej pory roszady trenerskiej w tym sezonie ekstraklasy. W Łodzi były opiekun pierwszoligowej Stali Rzeszów zastąpił Janusza Niedźwiedzia. Widzew, najgorzej punktująca drużyna roku 2023 w najwyższej klasie, z ośmioma punktami plasuje się na 12. miejscu. (PAP)

Program 8. kolejki:

  • 15 września, piątek
    Puszcza Niepołomice - Śląsk Wrocław (18.00, Kraków)
    Górnik Zabrze - Ruch Chorzów (20.30)
  • 16 września, sobota
    Pogoń Szczecin - Korona Kielce (15.00)
    Raków Częstochowa - ŁKS Łódź (17.30)
    Piast Gliwice - Legia Warszawa (20.00)
  • 17 września, niedziela
    Jagiellonia Białystok - Radomiak Radom (12.30)
    Widzew Łódź - Cracovia Kraków (15.00)
    Warta Poznań - Lech Poznań (17.30)
  • 18 września, poniedziałek
    PGE FKS Stal Mielec - KGHM Zagłębie Lubin (19.00)

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

Wszystko wskazuje na to, że 12 września będzie ostatnim dniem Fernando Santosa w reprezentacji Polski. Który z dotychczasowych trenerów Biało-Czerwonej kadry radził sobie najgorzej? Konkurencja jest całkiem spora.Aby zobaczyć wszystkich trenerów klikaj strzałkę w prawo!

Najgorsi trenerzy reprezentacji Polski w XXI wieku. Fernando...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zapowiedź 8. kolejki PKO Ekstraklasy. Seria gier pod znakiem derbów. Górnik - Ruch oraz Warta - Lech - Gol24

Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24