Znany łucznik Stelli Kielce Maciej Fałdziński potrzebuje pieniędzy na operację. Pomóżmy!

Teraz potrzebna jest nasza pomoc. Ruszyła akcja na za pośrednictwem portalu zrzutka.pl.

- To wszystko przez mojego serdecznego przyjaciela i inicjatora całej akcji dwukrotnego olimpijczyka i w mojej opinii najlepszego polskiego łucznika w historii Rafała Dobrowolskiego - mówi Maciej Fałdziński, utytułowany polski łucznik, reprezentant kraju.

Leczenie nadgarstka, które ruszyło tuż po powrocie Macieja z Mistrzostw, pełne było nietrafionych diagnoz. Ostatecznie okazało się, że nadgarstek jest złamany. Pomimo tego, Maciej decyduje się jechać na kolejne Mistrzostwa Świata, gdzie razem z kolegami z drużyny zdobywa brązowy medal.

Po powrocie poddaje się operacji, która "się udała", a ból i ograniczona ruchomość miały ustąpić... Nie ustąpiły przez 10 lat...

- pisze Rafał Dobrowolski, który zainicjował akcję zbierania pieniędzy na operację na portalu.

W 2018 roku ból stał się tak silny, że uniemożliwił Maciejowi dalsze strzelanie. Pojawiła się kolejna diagnoza - złamanie i prawdopodobnie niepowodzenie poprzedniej operacji. Wtedy zapadła diagnoza - zespolenie nadgarstka na śruby. Po trzech miesiącach śruby zostały wyjęte i Maciek mógł znów strzelać. Niestety, Igrzyska w Rio de Janeiro są już poza jego zasięgiem.

Zostaje cel - Tokio 2020. Poziom sportowy wzrastał, rekord życiowy w konkurencji olimpijskiej 2x70m, zwycięstwo w Mistrzostwach Polski. Jednak ból wrócił... Ostatnia wizyta w specjalistycznym szpitalu w Poznaniu nie pozostawiła złudzeń - kolejna operacja jest nieunikniona. I właśnie na tą operację oraz rehabilitację potrzebujemy zebrać pieniądze... Nie możemy pozwolić, aby sportowe marzenia o medalu Igrzysk Olimpijskich, tak utalentowanego łucznika jakim jest Maciek, skończyły się za sprawą nieudanej operacji. Walczymy do końca!!! Tak jak Maciek walczył z bólem sięgając po medale...

- pisze Rafał Dobrowolski