Zuzanna Wielgos nie ukrywa, że wynik osiągnięty w Macedonii trzeba doceniać choć pewien niedosyt pewnie jest.
- Jestem zadowolona, ale wiem też, że miałam szansę być w najlepszej czwórce - mówi nam zawodniczka.
Reprezentantka rzeszowskiego klubu przyznaje, że jest bardzo zadowolona, iż mogła wziąć udział w kolejnej imprezie takiego formatu.
- Każde mistrzostwa są wyjątkowe i możliwość zagrania w nich. Jestem świadoma swojego poziomu gry i oby było ich jak najwięcej. Poziom jest bardzo wyrównany - można z każdym przegrać i z każdym wygrać. Dużo uczą i naprawdę można zagrać dobre mecze
- opowiada Zuzanna Wielgos.
Zawodniczka przyznaje, że nie rozpamiętuje już tego, co było w Skopje, ale chce wyciągnąć z tego wnioski.
- Staram się nie myśleć co by było gdyby... - tłumaczy. - Wiadomo jednak, że mecze się analizuje, ale pod względem tego, co mogę poprawić, aby wygrać i stać się lepszym - dodaje.
Przed Zuzanną Wielgos teraz kolejna duża impreza Drużynowe Mistrzostwa Świata w koreańskim Busan. Będzie to równocześnie walka dla reprezentantów Polski o udział w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu.
- Pierwszy raz jadę na zawody tak wysokiej rangi. Jestem bardzo szczęśliwa za danie mi takiej możliwości. Chcę jak najlepiej wspierać drużynę, aby zakwalifikować się na Igrzyska Olimpijskie
- podsumowuje.
Turniej w Busan odbędzie się od 16 do 25 lutego.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?