Anna Lewandowska, Victoria Beckham i inne. Gdy wizerunek męża może być twoim kapitałem i trampoliną do kariery

Anna Lewandowska

Sukces piłkarza to również zasługa jego „drugiej połówki”. W ostatnich latach panie pokazały, że to może działać także w odwrotnym kierunku.

Wydaje mi się, że za długo zbyt cicho siedziałam. Zdałam sobie sprawę, że od lat jestem bardzo dobra w tym, co robię. Uświadamiam Polaków w różnych sprawach. Wiem, że zarzucają mi, że gdyby nie Robert... Ale uważam, że swoją ambicją osiągnęłabym jakiś sukces. Może w mniejszej skali. Znam siebie i wiem, jak pracuje moja głowa - przyznała w talk-show Kuby Wojewódzkiego Anna Lewandowska.

Żona Roberta Lewandowskiego od lat prowadzi bloga, na którym dzieli się przepisami na zdrowe i dobre jedzenie, pokazuje, jak ćwiczyć i zdrowo żyć. Strona internetowa pociągnęła za sobą inne pomysły: filmy, książkę i produkcję własnych batonów energetycznych. Całkiem niedawno Lewandowska wystartowała też z własną aplikacją na telefony - Diet by Ann.

Coraz częściej żony sławnych piłkarzy wykorzystują nazwisko jako megafon do świata: to ja i mój talent, mój wdzięk, mój pomysł. Lewandowską doceniają już nawet w Niemczech. - Miło mi, że książka, którą napisałam w Polsce, została przetłumaczona na niemiecki. Czasem ktoś podchodzi do mnie na ulicy i mówi: „O, Ania, nie rozumiem nic po polsku, ale mam twoją płytę i trenuję z tobą. Czy będzie coś po niemiecku?”- chwaliła się swojego czasu Anna w rozmowie z „Deutsche Welle”.