Artiom Mogiła już polubił Toruń

Meczem z Unią w Oświęcimiu hokeiści Nesty Miresa jutro wznowią rozgrywki Polskiej Hokej Ligi. Będzie to okazja do debiutu w zespole Artioma Mogiły, który dołączył do toruńskiej ekipy jeszcze przed
świętami.

Zgodnie z zapowiedziami Mogiła do Torunia przyjechał w Wigilię, a tuż po świętach Bożego Narodzenia rozpoczął treningi z Nestą Miresem. 23-letni napastnik występował ostatnio w drużynie Dinama Sankt Petersburg na zapleczu KHL, ale nie miał tam pewnego miejsca w składzie.

Czytaj także:Nowy prezes Elany Toruń o przyszłości klubu

Na ile Artiom Mogiła pomoże toruńskiemu zespołowi, okaże się już w najbliższych dniach - po jutrzejszym meczu w Oświęcimiu Nestę Miresa czeka w piątek bardzo ważne spotkanie z Tauronem GKS-em Katowice, głównym rywalem w walce o udział w play off.

- Zdajemy sobie sprawę z punktowej straty do kato-
wiczan w tabeli - mówi Bogdan Rozwadowski, prezes klubu. 
- Chciałbym, by kibice też zdali sobie sprawę z różnicy, jaka dzieli nasz klub i klub z Katowic. Nas nie stać na transfery, na jakie mogą sobie pozwolić rywale. GKS ma o półtora milionów złotych w budżecie więcej od nas. I to jest bardzo istotna różnica. Ale wszystko i tak zweryfikuje sportowa walka na lodzie.

Zobacz także:

Toruńscy hokeiści nie mieli długiej przerwy w treningach i zaraz po świętach wznowili przygotowania do decydującego etapu rozgrywek.

Na szczęście ćwiczą z zespołem kontuzjowani wcześniej Uładzimir Michajłau, Krzysztof Bojanowski, próbuje też Daniel Minge, którego przerwa w treningach być może będzie krótsza niż wyrokowano.
Nie trenuje tylko Jakub Stasiewicz, który leczy się obecnie w Gdańsku.

Czytaj dalej na kolejnej stronie>>>>>

Dobrze znany w Toruniu Tomasz Wawrzkiewicz dołączył do sztabu szkoleniowego MH Automatyki, rywala Nesty Miresa w PHL. Popularny „Waha” jest wychowankiem Polonii Bytom, ale grał także w STS Sanok, Stoczniowcu Gdańsk oraz TKH Toruń, w którym w 2007 roku zakończył zawodniczą karierę zawodniczą.

Tomasz Wawrzkiewicz znowu będzie odpowiadał za pracę z gdańskimi bramkarzami, do których w ostatnich tygodniach doszedł Tomasz Witkowski, przed laty zawodnik m.in. Nesty Toruń.

W rozegranym pod koniec roku w Nowym Targu finałowym turnieju o Puchar Polski zwyciężył GKS Tychy, który to trofeum zdobył po raz siódmy w historii.

W finale tyszanie zmierzyli się z broniącą Pucharu Polski Comarch Cracovią. W obu drużynach wystąpili toruńscy wychowankowie - Remigiusz Gazda (GKS) i Bartosz Dąbkowski (Cracovia), obaj są obrońcami. Dla Gazdy był to pierwszy sukces w tych rozgrywkach.

Z powodu zaplanowanych na Tor-Torze zawodów łyżwiarstwa figurowego Mentor Toruń Cup (10-15 stycznia) oraz Mistrzostw Torunia w żużlu na lodzie (29 stycznia) konieczne były korekty w terminarzu hokeistów.

Zmiany dotyczą dwóch meczów Nesty Miresa Toruń z MH Automatyką Gdańsk:

13 stycznia (piątek) spotkanie obu drużyn zostanie rozegrane w Gdańsku zamiast w Toruniu.
Z kolei mecz zaplanowany na 29 stycznia (niedziela) został przełożony na 31 stycznia (wtorek) i odbędzie się w Toruniu o godzinie 18:30.