Nie dość, że ta pogoń okazała się skuteczna, to do tego podopieczne Dariusza Maciejewskiego w ostatniej akcji, w ostatniej sekundzie, przechyliły losy tego sobotniego (18 marca) spotkania na swoją korzyść. Jeszcze na 27 s przed końcem polkowiczanki prowadziły czterema "oczkami", ale już po kolejnych szesnastu sekundach i kosmicznej trójce Aleksandry Pawlak, prawie że z 8. metra, gorzowianki traciły jedynie punkt. Przy stanie 81:82 piłkę straciła Weronika Gajda, przechwyciła ją Katarzyna Dźwigalska, po czym przy rzucie w kontrataku została sfaulowana. Na dwa wolne trafiła jeden i tym razem mogło się wydawać, że będziemy świadkami dogrywki. Nic z tych rzeczy! Courtney Hurt po tym drugim, niecelnym osobistym zebrała piłkę, oddała ją Stephanie Talbot, a ta nie niemal równo z syreną końcową zdobyła dla AZS AJP decydujące punkty! Kosmos!
- Taki mecz potwierdził to, że ten zespół będzie walczył i będzie bronił każdego skrawka naszego parkietu. W mojej historii 27 lat trenerskiej, 21 punktów jeszcze nigdy nie odrobiliśmy. Niezależnie czy u siebie, czy na wyjeździe. Pokazaliśmy, że jesteśmy jednym zespołem. Pokazaliśmy że wierzymy sobie i wierzymy w siebie. Rzuciliśmy wszystko, co mieliśmy przygotowane, bo wiadomo, że play-offy rządzą się swoimi prawami. Mamy noc do następnego spotkania, 20 godzin ciężkiej pracy - mówił rozemocjonowany trener gorzowianek Dariusz Maciejewski, po czym dodał: - Ten mecz być może da nam taką wiarę i „powera”, że następne mecze w naszym wykonaniu będą również wygrane. W to musimy głęboko wierzyć, bo koszykówka jest nieprzewidywalna. Jest tak piękną dyscypliną i tak porywa kibiców, dlatego ciesze się niezmiernie z tego zwycięstwa i na długo je zapamiętam.
- Wierzyłam w to do końca, że nie poddamy się, że będziemy walczyć o każdą piłkę. Z 20 punktów wyjść na prowadzenie i wygrać spotkanie z takim przeciwnikiem jak CCC Polkowice, który ma bardzo dobre zawodniczki i szeroką ławkę cieszy bardzo. Dziękuję bardzo kibicom za tak liczne pojawienie się na hali - powiedziała kapitan akademiczek Katarzyna Dźwigalska.
W niedzielę drugie starcie między obiema ekipami. W hali Akademii im. Jakuba z Paradyża, przy ul. Chopina w Gorzowie, o 18.00. Bilety po 20 (normalny) i 10 zł (ulgowy). W ćwierćfinale ligi gra się do trzech zwycięskich meczów.
InvestInTheWest AZS AJP Gorzów - CCC Polkowice 84:82 (13:25, 18:20, 28:16, 27:21).
AZS AJP: Talbot 19 (3x3), Hurt 15, Dźwigalska 15 (1), Seekamp 12 (1), Szajtauer 12 oraz Misiek 6, Pawlak 5 (1).
CCC: Faulkner 12 (1x3), Harrison 10, Gajda 7 (1), W. Musina 3 (1), Leciejewska 2 oraz R. Musina 25 (4), Rezan 16, Urbaniak 3 (1), Gala 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?