Bańka grozi Stanom Zjednoczonym wykluczeniem z kierownictwa WADA

Amerykańska Izba Reprezentantów obniżyła składkę dla WADA na rok 2025, która do niedawna wynosiła 3,6 miliona dolarów. W ten sposób władze USA zareagowały na decyzję WADA o nieubieganie się o ukaranie 23 chińskich pływaków, którzy przed Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio w 2021 roku uzyskali pozytywny wynik testów antydopingowych.

W odpowiedzi na ruch Amerykanów szef WADA Witold Bańka wydał stosowny komunikat prasowy:

„Byłoby szkoda, gdyby Stany Zjednoczone zdecydowały się nie dotrzymać swoich zobowiązań wobec Ameryki Południowej i Północnej i nie zapłacić uzgodnionej części rocznego wkładu do budżetu WADA. Będzie to miało oczywiście poważne konsekwencje, gdyż Stany Zjednoczone natychmiast stracą wszystkie zajmowane obecnie stanowiska w strukturze zarządzania WADA, w tym w komitecie wykonawczym”

– zakomunikował przewodniczący Bańka.

„Może to mieć również poważne konsekwencje dla amerykańskiego sportu. Ostatecznie będzie to najbardziej szkodliwe dla amerykańskich sportowców, ponieważ zmniejszenie globalnego finansowania doprowadzi jedynie do osłabienia systemów antydopingowych w innych częściach świata, gdzie mają siedziby ich konkurenci”

– przestrzegł prezydent WADA.

Rahul Gupta reprezentuje USA w komitecie wykonawczym WADA. W ostatnim czasie WADA i Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) wymieniły szereg ostrych oświadczeń.

WADA twierdzi, że nie ma podstaw do kwestionowania argumentacji strony chińskiej, która tłumaczyła masowe przedostanie się zakazanej trimetazydyny do organizmu pływaków zanieczyszczeniem kuchni hotelu, w którym podczas zgrupowania mieszkała reprezentacja narodowa. USADA zarzuca WADA tuszowanie sprawy, o której zrobiło się głośno w mediach, o niespójność ze względu na podobieństwo historii do sprawy dopingowej rosyjskiej łyżwiarki figurowej Kamili Walijewej i wzywa do reformy organizacji.

WADA wskazuje na nieskuteczność USADA, zauważając, że 90% amerykańskich sportowców nie podlega Światowemu Kodeksowi Antydopingowemu, a pozostała jedna trzecia nie jest poddawana badaniom.

Przewodniczący Bańka został zaproszony do wzięcia udziału w przesłuchaniu w sprawie prac antydopingowych przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu w Kongresie USA, ale odmówił przyjęcia zaproszenia, uważając postępowanie Amerykanów za polityczną hucpę.