Belg Remco Evenepoel wygrał osiemnasty etap Vuelta a Espana. Obrona pozycji lidera przez Amerykanina Seppa Kussa. Strata Duńczyka

OPRAC.:
Mateusz Pietras
Mateusz Pietras
Belg Remco Evenepoel zwyciężył 18. etap Vuelta a Espana
Belg Remco Evenepoel zwyciężył 18. etap Vuelta a Espana PAP/EPA/MANUEL BRUQUE
Belg Remco Evenepoel (Soudal-Quick Step) wygrał na przełęczy La Cruz de Linares w Górach Kantabryjskich 18. etap wyścigu kolarskiego Vuelta a Espana. Na drugim miejscu przyjechał Włoch Damiano Caruso (Bahrain-Victorious). Podium uzupełnił Duńczyk Andreas Kron (Lotto Dstny). Czerwoną koszulkę lidera zachował Amerykanin Sepp Kuss (Jumbo-Visma). Kolarz powiększył przewagę nad triumfatorem Tour de France Duńczykiem Jonasem Vingegaardem (Jumbo-Visma).

Triumf obrońcy tytułu na osiemnastym etapie Vuelta a Espana

Belg Remco Evenepoel został najszybszym kolarzem na osiemnastym etapie hiszpańskiego Touru. Kolarz drużyny Soudal Quick Step Dzisiejszą trasę liczącą 178,9 km pokonał w czasie 4.47,37. Drugi na przełęczy La Cruz de Linares zameldował się Włoch Damiano Caruso (Bahrain-Victorious), który finiszował ze stratą ponad czterech minut, a ponad pięć - Duńczyk Andreas Kron (Lotto Dstny).

Triumfator ubiegłorocznej Vuelty zostawił towarzyszy ucieczki i zwyciężył po długim samotnym rajdzie.

Evenepoel odniósł trzecie etapowe zwycięstwo w tegorocznej edycji i umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji górskiej. W generalnej nie liczy się od 13. odcinka, gdy na przełęczy Tourmalet stracił do czołówki ponad 27 minut. W wieku 23 lat zanotował 50. zwycięstwo w karierze i praktycznie zapewnił sobie koszulkę najlepszego "górala", ale oczywiście musi ukończyć wyścig.
– Po etapie na Tourmalet musiałem przewrócić kartkę i chociaż plan wygrania klasyfikacji generalnej się nie powiódł, to jestem zadowolony. Wspaniale jest kończyć Vueltę w taki sposób: wygrać trzy najpiękniejsze etapy i zdobyć koszulkę górala –skomentował czwartkowy triumfator.

Znacząca strata faworytów

Grupa faworytów wyścigu dojechała do mety ponad dziewięć minut za zwycięzcą i porwała się na ostatnich kilkuset metrach podjazdu. Lider Wyścigu Amerykanin Sepp Kuss i Słoweniec Primoż Roglić nadrobili dziewięć sekund nad ich kolegą z drużyny Jumbo-Visma Jonasem Vingegaardem. Oznacza to, że przewaga Amerykanina nad Duńczykiem wzrosła z ośmiu do 17 sekund.

Łukasz Owsian (Polska/Arkea Samsic) przyjechał na 51. pozycji, natomiast Kamil Gradek (Polska/Bahrain-Victorious) został sklasyfikowany na 130. miejscu.

Do mety w Madrycie pozostały trzy odcinki, z których najtrudniejszy wydaje się sobotni, z Manzanares El Real do Guadarramy. W piątek w Iscar o zwycięstwo powinni walczyć sprinterzy.

Klasyfikacja generalna:

1. Sepp Kuss (USA/Jumbo-Visma) - 65:31.27
2. Jonas Vingegaard (Dania/Jumbo-Visma) strata 17 s
3. Primoz Roglic (Słowenia/Jumbo-Visma) 1.08
4. Juan Ayuso (Hiszpania/UAE Team Emirates) 4.00
5. Mikel Landa (Hiszpania/Bahrain-Victorious) 4.19
6. Enric Mas (Hiszpania/Movistar Team) 4.30
7. Cian Uijtdebroeks (Belgia/Bora-hansgrohe) 7.37
8. Aleksandr Własow (Rosja/Bora-hansgrohe) 8.35
9. Joao Almeida (Portugalia/UAE Team Emirates) 10.20
10. Santiago Buitrago (Kolumbia/Bahrain-Victorious) 12.20
...
73. Łukasz Owsian (Polska/Arkea Samsic) 2:44.24
137. Kamil Gradek (Polska/Bahrain-Victorious) 3:54.45 (PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sportowy24.pl Sportowy 24