W ostatnim dniu zmagań w Szwajcarii odbyły się finały wyłaniające wioślarki i wioślarzy, którzy rzutem na taśmę zapewnią sobie start w zbliżających się igrzyskach. O czołowe lokaty próbowały walczyć cztery nasze osady, żadna jednak nie była w stanie włączyć się do walki o dwie czołowe lokaty, które dawały prawo występu w Paryżu.
Biało-Czerwoni tłem dla najlepszych osad
Jako pierwsza na torze pojawiła się kobieca czwórka w składzie Kinga Stałęga, Zuzanna Lesner, Weronika Kaźmierczak i Anna Potrzuska. Biało-Czerwone po 500 metrach miały nieco ponad sekundę straty do plasujących się na drugim miejscu Dunek, z każdym kolejnym metrem ich strata jednak się powiększała i ostatecznie zmagania zakończyły na czwartym miejscu ze stratą równo szesnaście sekund do pozycji dającej kwalifikację na igrzyska.
Osiem sekund na mecie do drugich Greków stracili z kolei płynący w dwójce podwójnej wagi lekkiej Jerzy Kowalski i Daniel Gałęza, którzy uplasowali się na czwartej pozycji. Na ostatnim, szóstym miejscu, finałowe zmagania o IO zakończyły z kolei Jessika Sobocińska i Zuzanna Jasińska (dwójka podwójna).
Dwie polskie osady wystartują w Paryżu
Jako ostatnia popłynęła czwórka podwójna kobiet w składzie Dominika Baranowska, Anna Khlibenko, Marta Wieliczko i Barbara Jęchorek. Nasze panie finał zakończyły na piątej pozycji.
Zmagania w Lucernie były ostatnią okazją dla wioślarzy i wioślarek, by wywalczyć prawo startu w tegorocznych igrzyskach w Paryżu. Ostatecznie Polka do stolicy Francji wyśle dwie osady - kobiecą dwójkę podwójną wagi lekkiej, a także czwórkę podwójną mężczyzn. Olimpijską rywalizację w tej dyscyplinie sportu zaplanowano w dniach 27 lipca - 3 sierpnia.
Postawił na Rosję, teraz gra za darmo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?